Data: 2002-01-23 19:47:20
Temat: Re: LEPIEJ ODEJŚĆ Z TEGO ŻYCIA.....
Od: "Sylwi@" <e...@a...pl.dziwny.jest.ten.swiat>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dobry wieczór,
Przeczytałam co napisałeś Rafik-u,
Dziwne, ja tez niespełna rok temu miałam podobne dylematy.
> Tak, życie nie oszczędza nas. Nie rozumiem jak można sobie radzić będąc
> niepełnosprawnym (inwalidą)....
Mozna.
Tylko trzeba chciec sie nauczyc i posłuchać co inni w tej mierze maja do
powiedzenia
i wyciagnac wnioski dla siebie.
>Skąd wziąć siłę do pokonywania trudności,
> skąd czerpać radość skoro przed nami wiadoma droga?
Na to nie ma reguły, trzeba ja znależc a żeby znależc trzeba szukac.
>Ludzie nie potrafią o tym rozmawiać,
Fakt ....
ale jak sie dobrze poszuka to sie znajdzie tych co chca rozmawiac.
Szukałam i znalazłam ....
>nie potrafią współczuć,
a czy trzeba współczucia ?
>nie potrafią kochać,
no ........ tu bym sie nie zgodzila.
Potrafia.
>są zwierzętami odrzucającymi słabszych.
napewno sa tacy .....
ale sa rowniez i ludzie,
prawdziwi z krwi i kości,
ktorym nie jest obojetny los innych ludzi.
> A przecież wszyscy tak chcą żyć......
Tak ... chcemy zyc ....
zycie jest piekne choc trudne,
trzeba sobie znalezc sposob na zycie,, Rafiku
--
Do usłyszenia
Sylwia
_____________________
e...@a...pl
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
to wszystkie Twoje marzenia stana sie rzeczywistością.
|