Data: 2009-02-25 14:50:43
Temat: Re: LIDL [było: czekolada gorzka 99%]
Od: "JBP" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:go3glp$8m8$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "JBP" napisał:
>> Jakość prania taka sama, czyli
>> przeciętna.
>
> Nie chodzi o wynik prania, tylko o skład - w niemieckim jest więcej
> fosforanów (proszki z bazarów potrafiły "wyżerać" metalowe guziki), w
> polskich więcej wypełniaczy, bo Niemcy wiedzą, że Polacy sypią do
> oporu, a nie tyle, ile jest na instrukcji.
>
Znam temat fosforanów i wypełniaczy. Jest przywoływany co najmniej od lat
90-tych.
Może kiedyś Polacy sypali do oporu, ale czasy się zmieniły. Wystarczy chocby
przeczytać kilka wątków (merytorycznych) na tej grupie, bądź - na przykład -
na grupie "dom". Odliczamy bardzo dokładnie gramy i procenty. Mierzymy,
ważymy, oceniamy i wyceniamy.
Myślę, że każdego z nas interesuje jakość i wynik. Zarówno w odniesieniu do
żywności, jak i np.środków uzywanych w gospodarstwie domowym. Również wynik
długoterminowy - stosowanie w kuchni produktów zawierających niebezpieczne
dla zdrowia konserwanty, albo używanie do prania proszków, które
przyspieszają niszczenie tkanin, odzieży, itd.
Reasumując - skoro Niemcy nadal uważają, że nie wiemy, nie rozumiemy, nie
potrafimy, to po co kupować ich produkty.
Jednak mnie jest łatwiej zrezygnować - do LIDL'a mam baaardzo daleko ;)
JBP
|