Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!nntp.idg.pl!news.mcnet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.
tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Laickie pytanie do ludzi mądrych
Date: Wed, 24 Mar 2004 13:31:08 +0100
Organization: zzz
Lines: 45
Message-ID: <c3rv35$q9u$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <c3qcnj$3fb$1@news.lublin.pl>
NNTP-Posting-Host: pz58.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1080131496 26942 217.99.9.58 (24 Mar 2004 12:31:36 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 24 Mar 2004 12:31:36 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:262814
Ukryj nagłówki
Marian Szczerbatko; <c3qcnj$3fb$1@news.lublin.pl> :
> .... Dlaczego Waszym zdaneim (dobry wieczor, jestem nowy) w dzisiejszych,
> "szybkich" i wyzwolonych czasach tak wielu młodych ludzi wybiera
> psychologię?
Eeee, to już było - ja to mówię, że drzwi im się pomyliły, zamiast do
poradni weszli na Uniwerek i tak im zostało. ;) Sądzę, że większości z
nich doskwiera nadmierne ego/lęk przed słowem leczyć_się_u_psychologa i
jako Zosie Samosie próbują zgłębić tajniki wiedzy, żeby samemu naprawić
swoją spapraną Psyche. Jakąś wiedzę posiądą, ale są bardziej chorzy, bo
myślą, że posiadanie wiedzy leczy/daje "władzę'. ;)
> Czy nie jest to przypadkiem reakcją na pychę i arogancję
> otaczającej nas rzeczywistości, która generuje odium frustacji, depresji i
> totalnego zagubienia.
Nie daj się zwieźć - zawsze tak było, tylko otoczenie było inne, a i nie
każdy mógł głosno wylewać swoje żale.
> Moja babcia powida (a mądra to starowinka), że cyt.:
> "takie mundre niby a same ze sobą sie tłuko". Teraz przetłumaczę...
> Otóż nad nami mieszka młode malżeństwo po psychologii na KUL-u, on - doradza
> w pradni, a żona coś tam dziarga na uczelni. Co drugi-trzeci wieczór słychać
> potworne awantury. Jak tacy ludzie - zdaniem moim i babci - mogą komukolwiek
> pomóc.
Ja tam nie mam zaufania do psychologii na uczelniach katolickich. ;)
> Czy na takie studia nie idą pzreważnie ludzie, którzy sami ze sobą nie mogą
> dojść do ładu?
Niektórych spraw nie da się przeskoczyć Wiedzą - wspólnego mieszkania,
wspólnych opłat [bo na samodzielne nie starczy], wspólnych dzieci, kotów
i psów, wspólnej nienawiści itd. To chyba tak jak z kredytami
[konsumpcyjnymi] - racjonalnie, kredyty powinni brać ludzie, których na
nie stać, ale wtedy nie ma potrzeby brania kredytu - odnośnie
psychologii - psychologia pomaga tym, którzy umieją sami sobie pomóc,
ale wtedy nie potrzeba psychologii. ;)
> Za najciekawsze odpowiedzi babcia funduje z renty (546,67.-) browarek.
> Dobrej nocy psycholocy!
Ja dziękuję za piwo - zmuszam się własnie do własnej, kolejnej warki. ;)
Flyer
|