Data: 2002-06-07 08:00:10
Temat: Re: Liebherr czy Amica
Od: "Joanna" <dziubdziub@NO_SPAMgo2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"bar'D" <d...@h...pl> wrote in message news:adpn5f$5b4$1@news.tpi.pl...
> No i sposób montażu półek na plastikowych haczykachsprawiał wrażenie mało
> solidnego. (to tylko wrażenie bo ocenić nie miałem okazji)
No to tylko wrazenie.Haczyki sa naprawde mocne, sprawdzone
organolepstycznie.
>
> > > Klamiki!!!! [ciach]
> > Ten problem odpada w przypadku lodowek do zabudowy.
> Nie rozumiem czemu zbędny??
Lodowki do zabudowy maja plyte na drzwi do ktorej jest przykrecany uchwyt,
za ktory sie lodowke otwiera. Lodowkja jest zamontowana w szafce, ktora ani
drgnie podczas otwierania czy zamykania lodowki.
> Tematem postu nie byla lodówka do zabudowy a ogólnie lodówka!!!!
No wiec lodowka do zabudowy tez jest lodowka ogolnei. Ale ok nie ma o co
dzial wytaczac ;-)
> Mój model SD3142 kupiłem (w sklepie żeby nie było wątpliwości) za 1720 zł
> (brutto)
Nie wiem jaki mam model, nie mam pamieci do cyfr. W moim przypadku lodowka
wolnostojaca odpadala. Mam wneke w scianie. Musialam zrezygnowac z 2-letniej
lodowki Candy wolnostojace, z ktorej bylam bardzo zadowolona, bo byla cicha
i miala mozliwosc regulacji polek.
Jak juz ktos napisal za lodowke do zabudowy Liebherr zaplacil 2500. To i tak
sporo wiecej niz 1400 zl. Za 10 lat to kazda lodowka jest starym rupieciem,
zuzytym, brzydkim i wogole. Gdyby nie wiem jak o nia dbac w srodku wyglad
sie zmieni, pozolknie no i ogolnie bedzie fe. Wole kupic druga za mniejsze
pieniadze. Ale kto co lubi.
--
Pozdrawiam
Joanna
|