Data: 2009-07-24 12:03:45
Temat: Re: Liny modro gotowane... Czyli jak?
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <h4bsg4$88d$1@news.onet.pl>, "Bożena" <n...@g...com>
wrote:
> Witajcie,
> przy okazji szukania czegoś w książce Wincenty Zawadzkiej "Kucharka
> litewska" wpadłam na przepis na "47. Liny modro gotowane z sosem ze sloniny"
> (s. 136) i zastanowiło mnie to "modre gotowanie"... Co to jest i dlaczego
> jest modre? A może to nie ma nic wspólnego ze słowem "modry" czyli
> "niebieski", a tylko ma jakieś inne znaczenie?
"Ryba na niebiesko" to przede wszystkim francuski "trout en bleu" czyli
pstrąg na niebiesko. Można też tak przyrządzać inne ryby, jak widać
zapewne też lina. Gotuje się takie ryby w court bouillon, czyli
niewielkiej ilości wody z dodatkiem wina lub octu, czasem tylko soli i
dodatkiem ziół, zwykle quatre epices. Sztuka polega na tym, że ryba musi
być absolutnie świeża i nie czyści się jej ze śluzu na skórze. Wtedy
rzeczywiście wychodzi pięknie niebieska.
Władysław
|