Data: 2012-06-25 20:28:39
Temat: Re: List miłosny Jamesa Joyca do żony. Ach ta Miłość;))
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 25 Cze, 19:40, Voyager <r...@g...com> wrote:
> A. napisał(a):
>
> > W dniu 2012-06-25 17:49, Ikselka pisze:
>
> > >> Te pierdni�cia to nie ca�y czas, tylko James wspomina stosunek kiedy
> > >> Nora co� zjad�a " pierdz�cego".
>
> > > Atam. Akurat. M�wo�, ze niezale�nie od przyczyny nie byli dopasowani
> > - albo
> > > ona za lu�na, albo on za... ten.
>
> > To teraz m�dl si� gor�co, �eby Tw�j ''wbogaojca" nie kojfn��
> > bo trzeba Ci b�dzie konia przysposobi�.
> > A tak na marginesie, mo�na tu wr�ci� po roku i dw�ch z zupe�na
> > pewno�ci�, �e tematy na poziomie szamba, to tylko Ty z globem
> > podejmujesz. ;-)
>
> Tu się omawia wielką literaturę światową tłuku.
You have made my day! :-DDD
Stalker, drugi ROTFL dzisiaj....
|