Data: 2002-05-19 14:54:29
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!
Od: "NEVERMORE" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Piotr Kasztelowicz"
news:Pine.GSO.4.31.0205190932440.2405-100000@dorota.
am.torun.pl
On Sun, 19 May 2002, Veronika wrote:
> leczenie na odległość, bez badania, bez obserwacji pacjenta, opierając się
> tylko na tym, co napisze na forum grupy!!!
alez obserwujesz pacjenta na odleglosc, na prawde w okreslonych sytuacjach
i odpowiednio przygotowujac to organizacyjnie daje sie to robic...
przeczytaj http://www.uni.torun.pl/~pekasz/dorota.html
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
Panie Doktorze, dam Panu szansę postawienia pierwszej ""diagnozy"" na tej
grupie.
Z góry dziękuję.
Katarzyna
"W jednej z sal szpitalnych leżą pp. Żółtaszek, Czerwonkiewicz,
Szkarłacki, Czarniawski, Białas i Grycendler, przy czym Żółtaszek ma
czerwonkę, Czerwonkiewicz ma żółtaczkę, Szkarłacki czarną ospę, Czarniawski
szkarlatynę, Białas białko, Grycendler jest wariat. Wszyscy mają wysoką
temperaturę i dreszcze, wszystkich gorączka miota do tego stopnia, ze ich
przerzuca z łóżka na łóżko - i w ten sposób zarażają się stopniowo
wszystkimi chorobami. Pośrodku sali jest otwarte okno, obok którego
przelatuje każdy chory, zmieniając łóżko. Kiedy wszyscy zwariują, a
Grycendler wyskoczy przez okno ?
U w a g a: Grycendler, będąc wariatem, cierpi też na pęcherz. Białas nie
miał w dzieciństwie odry, a Żółtaszek jest szwagrem Czarniawskiego."
|