Data: 2002-05-19 18:11:22
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 19 May 2002, Veronika wrote:
> Do czego to doprowadzi? Już teraz ludzie narzekają na nieśmiałość, stresy,
> nieumiejętność nawiązywania kontaktów, depresje... Taki sposób
> porozumiewania się chyba nie jest najlepszą terapią... Mylę się?
absolutnie sie nie mylisz ale gdyby nie Internet nigdy w zyciu wielu
osob nie mogloby zamienic ze soba ani jednego slowa z uwagi na dzielaca
ich odleglosc. Czasami, jesli ma sie wspolne zainteresowania jest
to pomocne. Zauwaz jak pomocny jest zdalnie sterowany mikroskop
w sytuacji, kiedy preparat histologiczny rozmazu szpiku trzeba
skonsultowac z znajacym sie na rzadkich choroba nowotoworowych
szpiku specjasta mieszkajacym w drugim koncu Polski lub w Niemczech.
Zamiast dawac rodzinie preparaty do reki i kazac je zawiezc to
robi sie to zdalnie od razu. I to sie juz robi, takze w Polsce -
na razie w nielicznych osrodkach
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
|