Data: 2002-05-19 17:38:27
Temat: Re: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ac8r88.3vs4ctv.1@Gormenghast.h06e3b78c.invalid.
..
> jacek w news:MPG.1751616015b9592f98973a@news.tpi.pl...
> /.../
>
> > Jako "podwojna" Doritt - mozna to zrzucic na jej wlasne problemy, za to
> > jako Dorrit z kolega fatso - to juz problem w jakim ona srodowisku
> > przebywa. No coz.
>
> Z tym się zgadzam. Fatso jako autor postów był i jest taki sam i niestety
> szacunku żadnego swoim epistsolarstwem nie budzi. Faktu, że te dwie
> postaci uznają się za przyjaciół, nie można zignorować. Pozostaje więc tylko
> tolerancja dla odmienności ...;) - o ile nie wchodzi ona z butami na nasze
> podwórko.
>
> pozdrawiam
> All
Ta niezwykła tolerancyjność.. zaiste...
daje do myślenia.
Tolerować wszystko i wszystkich, oprócz tych,
którzy nie wchodzą na nasze podwórko ?
A skąd wiadomo, że nie wejdą, jeśli wszyscy będą tolerancyjni dla chamstwa,
brutalności, ksenofobii, wulgarności, a także
hohsztaplerów, bufonów i hipokrytów ?
Enigmatyczne wypowiedzi na Ważne tematy, to coś a'la
- "wolność Tomku w swoim domku i podświadomku" ?
Czy pozwalając na takie zachowania innym,
nie chcemy czasem by i nam było pozwolone ?
Jeszcze dedykacja ze strony "Budki Suflera"..
***
Pulsuje bar,
głębokie echo rodzi szkło,
jesieni czar,
kłębi się za oknem noc...
płyniemy tak
jak wielki, rajski ptak,
lecz czy to ja,
patrzę z tego lustra ja?
Nie moja twarz,
to jakaś maska zła!
Popatrz pan,
jak koszmarny uśmiech ma!...
Cóż ja gram,
w jakiej sztuce i dla kogo,
kogo gram,
bez kurtyny i bez braw?
Szampańsko dokoła, gdzie większy fałsz i blef,
siebie zagłuszyć chcą, i coś zapomnieć...
szampańsko dokoła, serce się kraje i
choć chciałbyś zapłakać, śmiej się dalej,
nie moja twarz!
To jakaś maska zła,
popatrz pan,
jak koszmarny uśmiech ma!...
Szampańsko dokoła, gdzie większy fałsz i blef,
siebie zagłuszyć chcą, i coś zapomnieć...
szampańsko dokoła, serce się kraje i
choć chciałbyś zapłakać, śmiej się dalej.
Szampańsko dokoła, gdzie większy fałsz i blef,
siebie zagłuszyć chcą, i coś zapomnieć...
szampańsko dokoła, serce się kraje i
choć chciałbyś zapłakać, śmiej się dalej,
nie moja twarz, nie moja twarz,
nie moja twarz, nie moja twarz.
***
E.
|