Data: 2008-11-29 09:27:56
Temat: Re: Literatura
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 29 Nov 2008 01:39:15 +0100, Flyer napisał(a):
> Veronika; <ggq1o7$oo3$1@achot.icm.edu.pl> :
>
>>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:xpi3u9mkbmzi$.jx4tvrav0nl9$.dlg@40tude.net...
>>
>>> Udowodnili dziennikarze, poprzez prowokację, podający się za małżeństwo -
>>> w
>>> artykule cytowanym przeze mnie wczesniej. Powtórzyć?
>>
>> NIE UDOWODNILI. Dowiedzieli się tylko, co TEORETYCZNIE można zrobić z
>> niechcianymi zarodkami. Nie udowodnili, bo nie kazali zniszczyć swoich
>> zarodków.
>> A tak na marginesie klinika, która informuje, że zarodki "można zniszczyć"
>> dla mnie nie powinna nazywać się kliniką, bo nie ma z nią nic wspólnego.
>> Poza tym najzwyczajniej w świecie nie wierzę tym dziennikarzom. :)
>> Żadna z klinik, w których TEORETYCZNIE można zniszczyć zarodki nie została
>> wymieniona z nazwy, nawet nie podali miasta. Ciekawe dlaczego???
>> Za to klinika, w której nie ma możliwości zniszczenia zarodków została
>> wymieniona z nazwy. I nawet miasto podali. Ciekawe dlaczego???
>
> heh Do zniszczenia zarodków wystarczy odpowiednio długie ich mrożenie.
> Tego się nie obejdzie.
>
> Pozdrawiam
> Flyer
Wreszcie prosty i oczywisty wniosek.
|