Dnia Wed, 26 Jun 2013 13:52:05 +0200, Stefan napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1n5a7ra9977cx.jjzvkz4x3k0m$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 26 Jun 2013 08:16:34 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>>
>> Ja nawet nie podchodzę. Nie z powodów smakowych, bo tych nie mam jako
>> że...
>> nigdy nie jadłam surowizny rybiej ani surowych frutti di mare. Ostatni
>> połów mężowski, nienajgorszego kalibru dorsze, wywaliłam - wszystkie były
>> zakażone niecieniami. Nawet smażyć tego nie chcę. BLE.
>> --
> wyślij go na połowy dorsza na Wyspy Owcze, tam nie ma nicieni...
> pozdr
> Stefan

Dzięki za info, powiem mu, może się wybierze. W sumie to mi nawet nie
chodzi o to, aby koniecznie przywoził te rybska, bo z tym tylko kłopot jest
w transporcie, ale niech sobie ma przyjemność samego łowienia :-)
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.