Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Lubicie sushi?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Lubicie sushi?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 83


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2013-07-06 09:45:32

Temat: Re: Lubicie sushi?
Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-26 17:05, Stefan pisze:
>
>
> Dobrze doprawiony tatar z końskiej polędwicy, do tego dobrze zamrożona
> wódeczność, ech, niech się homary chowają....
> pozdr
> Stefan
> PS. ale kartoflankę na miszmaszu owocomorskim tobym teraz zjadł. Chyba
> odwiedzę Alm. ( nie wolno reklamować?)

Znasz może przepis na tą kartoflankę? Teraz w sklepach idzie dostać
prawie wszystko, a więc można się szarpnąć i spróbować przyrządzić samemu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2013-07-06 11:10:41

Temat: Re: Lubicie sushi?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 06 Jul 2013 09:42:09 +0200, Trybun napisał(a):

> W dniu 2013-06-26 16:26, Ikselka pisze:
>>
>> Widziałam je w wątróbkach dorszowych i na ich powierzchni zaraz pod tą
>> błonką, niektóre częściowo na zewnątrz, a częściowo wewnątrz. Wątróbki
>> dorszowe chciałam jak ostatnio zapasteryzować z przyprawami we własnym
>> sosie - są pyszne. No ale nie tym razem i już chyba więcej nigdy. Tuszki
>> także poszły do kosza, no bo czy ja wiem, moze w mięsie też to jest albo i
>> co inszego jeszcze oprócz, więc wolę nie ryzykować :-(((
>
> Prawdę mówiąc to nigdy nie zwracałem na to uwagi.. Widziałem kiedyś coś
> takiego, ale w wątrobie owcy. No myślę że za sprawą Twojego posta na
> dłuższy czas pozegnam sie ze smakiem dorsza... :-(

Bez przesady, KAŻDA ryba moze to mieć, mam jednak nadzieję że ogranicza się
tylko do wątroby i wnętrzności... Spytam weta mojego chyba.
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2013-07-06 11:13:16

Temat: Re: Lubicie sushi?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 06 Jul 2013 09:43:30 +0200, Trybun napisał(a):

> No faktycznie trudno wyobrazić sobie bardziej rygorystyczne warunki
> jakie Ty postawiłaś dla surowego mięsa;-)

Dziwisz mi się? - mam przeogromnego hopla na punkcie robactwa i bakterii
:-D

> Ja jednak kiedyś miałem
> okazję zobaczyć co możne zawierć mięso wołowe...

Ja tam nawet widzieć nie muszę, wystarczy to, co było kiedyś na biologii...

> tak więc już chyba
> jestem załatwiony do końca życia na smak surowego mięsa..

Dla mnie istnieje ten jeden wyjątek - tatar, ale obwarowany :-)
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2013-07-06 12:18:36

Temat: Re: Lubicie sushi?
Od: "Stefan" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości
news:kr8hue$fou$3@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2013-06-26 17:05, Stefan pisze:
>>
>>
>> Dobrze doprawiony tatar z końskiej polędwicy, do tego dobrze zamrożona
>> wódeczność, ech, niech się homary chowają....
>> pozdr
>> Stefan
>> PS. ale kartoflankę na miszmaszu owocomorskim tobym teraz zjadł. Chyba
>> odwiedzę Alm. ( nie wolno reklamować?)
>
> Znasz może przepis na tą kartoflankę? Teraz w sklepach idzie dostać prawie
> wszystko, a więc można się szarpnąć i spróbować przyrządzić samemu.

To jest zupka z grupy "nawinie".
Trochę rosołku (najlepszy jest wywar na ogonach wołowych, taki
esencjonalny), no i wrzucasz, co masz pod ręką, krewetki, calomares,
octopusa w plasterkach, kawałkach, ja lubię takie ślimaki morskie w takich
rurkach jakby makaronowe- ale u nas ich nie uświadczy), potem zblanszowane
drobno krojone ziemniaczki, trochę cebulki uduszonej na oliwie, przyprawiasz
do smaku (ja tu robię experimenta - ostatnio spora garść maggi dała fajny
smak, można pokropić białym winkiem Cataluna na ten przykład, westchnąć do
św Jerzego i jeść, jeść...
pozdr
Stefan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2013-07-07 10:02:12

Temat: Re: Lubicie sushi?
Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-07-06 11:10, Ikselka pisze:
>
>> Prawdę mówiąc to nigdy nie zwracałem na to uwagi.. Widziałem kiedyś coś
>> takiego, ale w wątrobie owcy. No myślę że za sprawą Twojego posta na
>> dłuższy czas pozegnam sie ze smakiem dorsza... :-(
> Bez przesady, KAŻDA ryba moze to mieć, mam jednak nadzieję że ogranicza się
> tylko do wątroby i wnętrzności... Spytam weta mojego chyba.

Może to były te dorsze z hodowli? Norwegowie tuczą je ch**ra jedna wie
czym..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2013-07-07 10:02:26

Temat: Re: Lubicie sushi?
Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-07-06 11:13, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 06 Jul 2013 09:43:30 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> No faktycznie trudno wyobrazić sobie bardziej rygorystyczne warunki
>> jakie Ty postawiłaś dla surowego mięsa;-)
> Dziwisz mi się? - mam przeogromnego hopla na punkcie robactwa i bakterii
> :-D

Myślę że w tej kwestii jeszcze Ciebie przebijam. :-)

>
>> Ja jednak kiedyś miałem
>> okazję zobaczyć co możne zawierć mięso wołowe...
> Ja tam nawet widzieć nie muszę, wystarczy to, co było kiedyś na biologii...

No tak...



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2013-07-07 10:02:48

Temat: Re: Lubicie sushi?
Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-07-06 12:18, Stefan pisze:
>
> Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości
> news:kr8hue$fou$3@node1.news.atman.pl...
>> W dniu 2013-06-26 17:05, Stefan pisze:
>>>
>>>
>>> Dobrze doprawiony tatar z końskiej polędwicy, do tego dobrze
>>> zamrożona wódeczność, ech, niech się homary chowają....
>>> pozdr
>>> Stefan
>>> PS. ale kartoflankę na miszmaszu owocomorskim tobym teraz zjadł.
>>> Chyba odwiedzę Alm. ( nie wolno reklamować?)
>>
>> Znasz może przepis na tą kartoflankę? Teraz w sklepach idzie dostać
>> prawie wszystko, a więc można się szarpnąć i spróbować przyrządzić
>> samemu.
>
> To jest zupka z grupy "nawinie".
> Trochę rosołku (najlepszy jest wywar na ogonach wołowych, taki
> esencjonalny), no i wrzucasz, co masz pod ręką, krewetki, calomares,
> octopusa w plasterkach, kawałkach, ja lubię takie ślimaki morskie w
> takich rurkach jakby makaronowe- ale u nas ich nie uświadczy), potem
> zblanszowane drobno krojone ziemniaczki, trochę cebulki uduszonej na
> oliwie, przyprawiasz do smaku (ja tu robię experimenta - ostatnio
> spora garść maggi dała fajny smak, można pokropić białym winkiem
> Cataluna na ten przykład, westchnąć do św Jerzego i jeść, jeść...
> pozdr
> Stefan

Dzięki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2013-07-07 11:51:30

Temat: Re: Lubicie sushi?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 07 Jul 2013 10:02:12 +0200, Trybun napisał(a):

> W dniu 2013-07-06 11:10, Ikselka pisze:
>>
>>> Prawdę mówiąc to nigdy nie zwracałem na to uwagi.. Widziałem kiedyś coś
>>> takiego, ale w wątrobie owcy. No myślę że za sprawą Twojego posta na
>>> dłuższy czas pozegnam sie ze smakiem dorsza... :-(
>> Bez przesady, KAŻDA ryba moze to mieć, mam jednak nadzieję że ogranicza się
>> tylko do wątroby i wnętrzności... Spytam weta mojego chyba.
>
> Może to były te dorsze z hodowli? Norwegowie tuczą je ch**ra jedna wie
> czym..

Nie z hodowli, że tak powiem otwartobałtyckie.
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2013-07-07 11:53:48

Temat: Re: Lubicie sushi?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 07 Jul 2013 10:02:26 +0200, Trybun napisał(a):

>> Dziwisz mi się? - mam przeogromnego hopla na punkcie robactwa i bakterii
>> :-D
>
> Myślę że w tej kwestii jeszcze Ciebie przebijam. :-)

No nie wiem, nie wiem, trudno mi sobie wyobrazić bardziej... :-D
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2013-07-10 12:10:21

Temat: Re: Lubicie sushi?
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 25 czerwca 2013 18:54:43 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> http://tiny.pl/hsj5t
>
> --
>

Srutututu , itp.... W każdym żarciu cosik się może zdażyć. A to w gnieciuchu jakimś
pitraszonymnie na surowo znajdzie się piękna Pani o cudownym imieniu Salmonella, a to
w lodach zamrożonych się pojawi, a to w jajcach tatarskich też se lubi zrobić
orgietkę. Tymczasem dżapońce żerą to jak potrzaskani i mają najdłuższą średnią żywota
na tym padole. Na dodatek jak się umie to zrobić, to jest to przepychota!! Ryż +
gluty morskie + ichtiozaur świeży. Może być wędzony "sołoś". Wbrew pozorom, roboty
przy tym od wuja Wacka, ale jak się robi zgodnie z przepisem, to efekt jest
zatrąbisty. Nie mniej jednak dżapońcom nigdy w tym temacie nie dorównam. A wracając
do tematu, to na 100% większe zagrożenie stanowią pryskane ogóry i inne zielska...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wiadro chemii!.
sos tajski, ale który
Marynata do mięs na grilla
keks bez proszku
ogorki kiszone

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »