Data: 2004-04-20 17:11:45
Temat: Re: Maienie spirytusu
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In <4084f2a3$1@news.home.net.pl> Krystyna Chiger wrote:
> Kot wrote:
>
>> Sliwowice to ze swiezych sliwek. Koniak z suszonych. Ale to nadal
>> PODOBNO ;))
>>
> Ależ Kocie, śliwowica to destylat ze sfermentowanych śliwek,
> A nalewka na suszonych śliwkach nie przypomina ani śliwowicy
> ani koniaku. Nawet kiepskiej brandy nie przypomina ;-)
Słusznie.
A "maienie" jeżeli to kogoś jeszcze interesuje, to zapewne utworzona ad
hoc pochodna od "rozmiaić" czyli "rozcieńczyć", zwłaszcza "rozcieńczyć
wódkę", notowanego jeszcze, jako gwarowe, przez Doroszewskiego. Nie wiem
czy ma to związek z miesiącem "majem" -- że to sposób na łagodzenie, czy
ze słowem "rozmaity", niby że "mieszać", "urozmiacać". Nie chciałem się
wypowiadać, bo tu tylu świetnych znawców polszczyzny, (lub przynajmniej
polskawego ;-) ), ale skoro nikt inny tego nie napisał, to w końcu się
odważyłem.
Władysław
|