Data: 2006-03-23 08:03:47
Temat: Re: Majonez a ptasia grypa
Od: "flower" <f...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kri$" <u...@l...com> napisał w wiadomości
news:e82de$4421a559$57cfb322$21985@news.chello.pl...
> >>>
> >>> PS. A z domu to wychodzisz jak Majkel Dżekson? Przecież tyle jest
> >>> zarazków i śmiertelnych innych zagrożeń...
> >>
> >>
> >> Wydawało mi się że po to jest ta grupa żeby zadawać określone pytania i
> >> spodziewać się ściśle określonych odpowiedzi.
> >
> > No to wielkie sory kolego, że dostałeś te te "ściśle określone
> > odpowiedzi", ale tu każdy daje odpowiedzi własne.
> >
> >> Natomiast jeśli uważasz że jestem jednostką społeczną niegodną do
pisania
> >> tutaj to proszę bardzo... spotkajmy się na gruncie nauk ścisłych
> >> matematyki lub fizyki i wtedy okaże się kto jest odmóżdżoną formą
> >> istnienia białka....
> >
> > A co ma piernik? - zapytam w konwencji tej grupy
>
> A ma i to wiele, gdybyś miał problem z dziedziny matematyki lub fizyki i
> zadałbyś pytanie na forum to gwarantuję że nie otrzymałbyś odpowiedzi w
> Twoim stylu.
Tak? To skoro tak szafujesz naukami ścisłymi, to powinnaś mieć jakieś dane
statystyczne, prawda? To powiedz mi: jaka jest szansa zachorowania i śmierci
na skutek ptasiej grypy, a jaka jest szansa zejścia przez salmonellę (tzn.
np. ile ludzi rocznie na nią umiera), i powiedz czemu się boisz tego
pierwszego a to drugie do tej pory olewałaś?
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
|