Data: 2010-09-03 18:16:39
Temat: Re: Mąka na chleb
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 3 Sep 2010 14:22:46 +0200, Misiek napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1ikcwnn4otqup.mjxlz1ukh1n4.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 3 Sep 2010 09:47:47 +0200, Misiek napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
>>> news:4c80a421$0$27026$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Od teraz problem z mąką żytnią i inną rozwiązuję tak:
>>>> http://www.getreidemuehlen.de/Getreidemuehlen-Hawos/
muehle-1/991182.html
>>>>
>>>> A teraz idę na pole coś skosić. ;-)
>>>>
>>>
>>> a ja kupuje w LIDL-u gotowe mieszanki :-)
>>> Dodajesz wode i... gotowe :-)
>>> Latwo, smacznie i przyjemnie ;-) a jaka wygoda. Zadnych drozdzy, zakwasow
>>> itd. Na dodatek zawsze chleb wychodzi
>>
>> Czary-mary takie? A to polepszacze tylko...
>>
>
> Pewnikiem tak :-) Ale jak kupujesz w sklepie (nie mowie o wiejskim chlebie
> kupowanym od gospodarza) to myslisz ze tam nie ma polepszaczy? spulchniaczy?
> wzmacmniaczy itd?
Jasne, że są - kiedy kupuję pieczywko np w Lidl, bo mi ono smakuje. Jednak
najczęściej kupuję pieczywo w pewnej kieleckiej piekarni - chleb wiejski,
sitkowy, razowy i inne, według starych, prostych receptur, ciężkawy,
ciemnawy i mało puszysty jak ongiś, ale dłuuuugo zdatny do jedzenia,
wysychający raczej, niż pleśniejący, a i smaczny zupełnie jak dawno temu, a
smak ten dobrze pamiętam i stwierdzam, ze nie oszukują. Dlatego mają
powodzenie :-)
PS. No dobra - piekarnia "Piekiełko", istnieje nadal w tym samym miejscu,
co za moich licealnych czasów, a już wtedy była stara i miała wielkie
powodzenie :-)
|