Data: 2006-11-15 19:50:43
Temat: Re: [Makaron] Co zamiast Malmy?
Od: " Juf" <j...@b...pl.preczzespamem>
Pokaż wszystkie nagłówki
clafoutis napisał(a):
> widzisz gościu , skoro jesteś taki akuratny to ci powiem dlaczego,
> dla podtrzymania konwersacji.
> a teraz wypowiem sie na temat t5ego twojego testu makaronu.
> możesz tego nie wiedzieć chociaż z formy w jakiej sie wypowiadasz na
> grupie wynika że należysz do la creme społeczeństwa inaczej mówiac mam
> do czynienia z mędrkiem .
Zapytałem o jedna o konkretną rzecz. Tu i w tym watku, i tylko o to. Czy nie
można krótko i lakonicznie udzielić odpowiedzi na zadane pytanie? Wiesz, jak
się ma Twoje umoralnianie (czyli właśnie) mędrkowanie na mój osobisty temat
do _netykiety_? Ja sam doskonale potrafie docenić walory rzeczy tak
wykwintnych, jak makarony domowe wytwarzane ręka wprawnych kucharzy. Ale na
litość boską - nie o to mi chodzi.
>
> kubki smakowe które mają dać odpowiedż w tescie są tylko w częsci
> odpowiedzilalne za doznania smakowe, ale o tym za chwile. w każdym
> razie kubki nie są takie same w przedziale czasowym.obumierają ,
> zmieniają sie
> ich liczba raz rosnie raz spada. domyliłeś sie już że żadne takie
> testy
> nie mają sensu bo wynik czyli relacje uczestników sąobciążone wielkim
> błedem. dołożę jeszcze. sam smak to nie tylko kubki smakowe. najpierw
> oczy to one pierwsze wysyłają sygnał do mózgu jakby go przygotowujac
> na doznania smakowe. stąd tak ważna jest prezentacja potrawy lub
> napoju. ta
> sama na plastikowym talerzyku a na super porcelanie nie będzie tak
> samo smakowac. dwa to nos , póżniej kubki smakowe, akcja zębów i na
> końcu passage nosowy. well that is all.
> jeśli zatkam twój nos i zakryję twoje oczy stawiam skrzynkę dobrego
> wina że na dziesiećpotaw które zapodam nie trafisz nawet jednej.
>
> piotr
No. Ktoś tu mówił o mędrkowaniu? Moim skromnym zdaniem eksperyment
proponowany przez Ciebie jest tu przerysowany.
Nie odniosłeś się nawet do mojego ostatniego posta.
Pomijam, że cytowanie niezgodne z netykieta i brak cięcia cytatów, tak by
dyskusja szła wg tropu logicznego.
W tej sytuacji mogę tylko zaproponować ugodowy EOT.
Juf
P.S.
Do tego drugiego internauty, którego nie nazwę z nicka, by ludziom nie psuć
smaku, reguł kill file'a i innych filtrów, nie będę się odnosił i nie dam
sie sprowokować, bo to jest ekstremalne kuriozum polskiego netu. Ale jeśli
tylko zacznie trollować i łamać zasady harmonijnego zachowania w usenecie
wobec moje osoby, to zastosuję się stosownie.
|