« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2014-07-23 23:46:58
Temat: Re: Maliny na surowo na zimę (bez mrożenia)W dniu 2014-07-23 23:44, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>> Mi się wydaje , że nie warto robić.
>>> Oj, nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz...
>>> Taki spodeczek konfitur do herbaty w jesienny oblepiający chłodem
>>> wieczór...
>>> Albo na poranne weekendowe śniadanie do białego serka...
>>> Albo do kaszki manny...
>>> Albo sok z malin na przeziębienie...
>>> Ech, współczuję tym Twoim wrzodom :)
>> A ja najbardziej lubię dodawać swoje wiśnie ze słoików do naturalnego
>> jogurtu. Chowajcie się wszystkie danony i inne.
> Wiśnie o smaku malinowym?
A to tylko maliny w tym wątku? Przepraszam, ale ze mnie wiśnia.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2014-07-23 23:55:35
Temat: Re: Maliny na surowo na zimę (bez mrożenia)Pani Ewa napisała:
>>>>> Mi się wydaje , że nie warto robić.
>>>> Oj, nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz...
>>>> Taki spodeczek konfitur do herbaty w jesienny oblepiający chłodem
>>>> wieczór...
>>>> Albo na poranne weekendowe śniadanie do białego serka...
>>>> Albo do kaszki manny...
>>>> Albo sok z malin na przeziębienie...
>>>> Ech, współczuję tym Twoim wrzodom :)
>>> A ja najbardziej lubię dodawać swoje wiśnie ze słoików do naturalnego
>>> jogurtu. Chowajcie się wszystkie danony i inne.
>> Wiśnie o smaku malinowym?
>
> A to tylko maliny w tym wątku? Przepraszam, ale ze mnie wiśnia.
Na razie tak. Ale on dość krótki jeszcze. Wisienka przyda się na tort.
Jarek
--
"Coś mnie korci żeby zrobić siusiu w torcik"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2014-07-24 12:09:07
Temat: Re: Maliny na surowo na zimę (bez mrożenia)czeremcha <1...@g...com> wrote:
> W zeszłym roku można było jeszcze kupić "Fix i masz dżem" Winiar
Skład: cukier, pektyna amindowana, kwas cytrynowy
Śmieszą mnie wyroby "wielkich" (jest obowiązek podawania składu w kolejności udziału
wagowego),
np przyprawy o składzie: sól, ...
;)
> - jedyny na rynku bez konserwantów...
Dopiero co kupiłem w ŻUK-POLU: "Pektyna do dżemów" 30g f-my C&G Jasło
Skład: pektyna amindowana 100%
O, widzę dorobili się sklepu internetowego, kupiłem właśnie to:
http://www.robimywedliny.pl/pl/p/Pektyna-do-dzemow-3
0g/394
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2014-07-24 17:32:13
Temat: Re: Maliny na surowo na zimę (bez mrożenia)W dniu czwartek, 24 lipca 2014 12:09:07 UTC+2 użytkownik Mirosław Kwaśniak napisał:
> Sk�ad: cukier, pektyna amindowana, kwas cytrynowy
> Sk�ad: pektyna amindowana 100%
>
>
>
> O, widz� dorobili si� sklepu internetowego, kupi�em w�a�nie to:
>
> http://www.robimywedliny.pl/pl/p/Pektyna-do-dzemow-3
0g/394
Pektyna AMIDOwana! - na chemii chyba uczyłeś się o AMIDach?
Tak naprawdę to nie jest naturalna pektyna, jaką można samemu "wygotować" z
jabłkowych skórek i gniazd nasiennych:
" Pektyna amidowana jest wytwarzana w reakcji pektyny z amoniakiem. W rezultacie, na
bocznych łańcuchach kwasu powstają grupy amidowe."
http://www.food-info.net/pl/e/e440.htm
Dlatego wycofałam się z kupna. Żeby mieć to, o czym mówimy, należałoby sobie samemu
zrobić z jabłek niezbyt dojrzałych (bo mają jej więcej niż dojrzałe), albo kupić
naturalną pektynę jabłkową, no ale jej cena jest wiele wyższa.
http://www.apteka-natolinska.pl/upload/images/produc
ts/big/PEKTYNA_JABLKOWA_113g_proszek_Solgar785.jpg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2014-07-24 18:23:37
Temat: Re: Maliny na surowo na zimę (bez mrożenia)
> Skład: pektyna amindowana 100%
A po co ci ta pektyna?
Pektyna to wielocukier, taki ktury jest pełen wiązań pomiędzy cząstakami
cukru
identycznymi wiązaniami jak wiązanie w dwucuksze laktozie. Tej samej
laktozie, ktura jest wyklęta gdy jest w mleku, na kturą zwala się , że
mnustwo ludzi nie może pić mleka.
Gdy jest ona w noramalnym stężeniu jak w świeżym jabłku czy śliweczce i
jeszcze w dobrym towazystwie całej pozostałej zawartości owoca, to czasem da
się ją strawić, ale po co truć się tym tylko po to bym dżem stał jak drut?
--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający
cyrylicę GdakMini2_01 i program dietetyczny Ananas1_03f
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2014-07-24 18:36:45
Temat: Re: Maliny na surowo na zimę (bez mrożenia)W dniu czwartek, 24 lipca 2014 18:23:37 UTC+2 użytkownik Stokrotka napisał:
> > Sk�ad: pektyna amindowana 100%
>
>
>
> A po co ci ta pektyna?
>
> Pektyna to wielocukier, taki ktury jest pe�en wi�za� pomi�dzy cz�stakami
>
> cukru
>
> identycznymi wi�zaniami jak wi�zanie w dwucuksze laktozie. Tej samej
>
> laktozie, ktura jest wykl�ta gdy jest w mleku, na ktur� zwala si� , �e
>
> mnustwo ludzi nie mo�e pi� mleka.
>
> Gdy jest ona w noramalnym st�eniu jak w �wie�ym jab�ku czy �liweczce i
>
> jeszcze w dobrym towazystwie ca�ej pozosta�ej zawarto�ci owoca, to czasem da
>
> si� j� strawi�, ale po co tru� si� tym tylko po to bym d�em sta� jak
drut?
>
>
>
> --
>
A cóż Ty opowiadasz, pektyny naturalne są w owocach i od wieków są używane. Tyle ze
kiedyś działano poprzez odparowywanie wody z owoców, co pozwalało na zwiększenie
procentowej zawartości pektyn w masie przetworu i dzięki temu dżem był gęsty. Dziś
zamiast zwiększać zawartość pektyny przez odparowanie wody - nie odparowuje się wody,
lecz do istniejacej wody dodaje się pektynę. Ot i taka różnica. I dlatego dżemy
dzisiejsze przemysłowe a niegdysiejsze (domowe) to jak ziemia i niebo, dokładnie w
tej kolejności. Ilość masy owocowej w dzisiejszym dżemie jest znikoma, większość to
woda związana przez dodaną pektynę i to podłego gatunku, najczęściej właśnie tę
amidowaną.
Dlatego ja już dżemów z żelfiksami robiła nie będę, a tylko ewentualnie z pektyną
prawdziwą naturalną, ale też niekoniecznie, raczej tylko frużelinę zrobię. I
naturalnie zagęszczone powidła, jak węgierki będą bardzo dojrzałe - wtedy cukru wcale
nie potrzeba. Wyprażam powidła w piekarniku, powolutku, kilka dni - i są boskie, do
chleba i ciast, do naleśników i do podjadania solo. A po co dżem :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2014-07-24 18:50:32
Temat: Re: Maliny na surowo na zimę (bez mrożenia)Masz rację , w laktozie jest wiązanie beta -1,4,
i to złe wiązanie występuje jeszcze w celulozie, chitynie (nie jedz robali),
i w agar-agar -glony, galaretka z glonuw.
W pektynie jest wiązanie alfa-1,4.
--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający
cyrylicę GdakMini2_01 i program dietetyczny Ananas1_03f
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2014-07-24 21:53:47
Temat: Re: Maliny na surowo na zimę (bez mrożenia)W dniu 24.07.2014 17:32, ikselk%g...@g...com pisze:
> W dniu czwartek, 24 lipca 2014 12:09:07 UTC+2 użytkownik Mirosław Kwaśniak napisał:
>
>> Sk�ad: cukier, pektyna amindowana, kwas cytrynowy
>
>> Sk�ad: pektyna amindowana 100%
>>
>>
>>
>> O, widz� dorobili si� sklepu internetowego, kupi�em w�a�nie to:
>>
>> http://www.robimywedliny.pl/pl/p/Pektyna-do-dzemow-3
0g/394
>
> Pektyna AMIDOwana! - na chemii chyba uczyłeś się o AMIDach?
>
> Tak naprawdę to nie jest naturalna pektyna, jaką można samemu "wygotować" z
jabłkowych skórek i gniazd nasiennych:
> " Pektyna amidowana jest wytwarzana w reakcji pektyny z amoniakiem. W rezultacie,
na bocznych łańcuchach kwasu powstają grupy amidowe."
> http://www.food-info.net/pl/e/e440.htm
Ja se kupiłam na alledrogo NIEamidowaną - jakieś 15 zeta za 150g.
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
*** moje aukcje: http://tiny.pl/qjgtx ***
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2014-07-24 22:42:02
Temat: Re: Maliny na surowo na zimę (bez mrożenia)ikselk%g...@g...com wrote:
>
> Pektyna AMIDOwana! - na chemii chyba uczyłeś się o AMIDach?
Sorry spieszyłem się i przekleiłem jak małpa. Choć współczesne nazewnictwo
chemiczne nieraz wprawia mnie w zakłopotanie, więc mimo zwątpienia nie
przeprowadziłem śledztwa.
> Dlatego wycofałam się z kupna. Żeby mieć to, o czym mówimy, należałoby
> sobie samemu zrobić z jabłek niezbyt dojrzałych (bo mają jej więcej niż
> dojrzałe), albo kupić naturalną pektynę jabłkową, no ale jej cena jest
> wiele wyższa.
> http://www.apteka-natolinska.pl/upload/images/produc
ts/big/PEKTYNA_JABLKOWA_113g_proszek_Solgar785.jpg
Tylko mały szkopuł - pektyny wysoko metylowane (a takie są naturalne
nieprzetworzone) wymagają min 65% cukru w przetworze, aby się zźelowały.
:(
W annałach internetu znalazłem Twoje rozważania na temat zakupu pektyn z
Pektowinu, a C&G jest właśnie konfekcjonerem ich wyrobów ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2014-07-24 23:00:02
Temat: Re: Maliny na surowo na zimę (bez mrożenia)Stokrotka <o...@g...pl> wrote:
>
>> Skład: pektyna amindowana 100%
>
> A po co ci ta pektyna?
> Pektyna to wielocukier, taki ktury jest pełen wiązań pomiędzy cząstakami
> cukru
> identycznymi wiązaniami jak wiązanie w dwucuksze laktozie. Tej samej
> laktozie, ktura jest wyklęta gdy jest w mleku, na kturą zwala się , że
> mnustwo ludzi nie może pić mleka.
Najbardziej zdradzieckim składnikiem żywności jest stanowczo DHMO! Jest
główny składnikiem np. kwaśnych deszczy i jest nadużywany w przemyśle
chemicznym. Podobno wypicie wiekszej ilości w czystej postaci może nawet
grozić śmiercią! Stanowczo powinnaś ograniczyć jego spożywanie i poprosić
lekarza rodzinnego o skierowanie na zabieg dehydratacji!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |