Data: 2002-05-22 14:34:01
Temat: Re: Malzenstwo - poczatek konca?
Od: "Loonie" <L...@n...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Adiola" <a...@w...pl> a écrit dans le message news:
acdm5h$2b5b$...@p...acn.pl...
> Oznaki widac szczegolnie podczas dzielenia sie drobnymi sprawami, typu :
> zobacz co robi mala - brak reakcji, wlacz telewizor, bo zaraz bedzie
bajka -
> brak reakcji, pomoz mi - brak reakcji.
> Wtedy wkracza do akcji " twarda Anka" ( tak na mnie mowi moj syn i jego
> kolega) :-)))) i zapowiada : za dziesiec minut wylaczam komputer !!!, na
> brak reakcji jest koncowe odliczanie, zwykle dochodze do siedmiu i maz
przy
> mnie stoi z usmiechem na ustach :-)))). Z usmiechem, bo nie dal mi szansy
> wylaczyc kompa ;-))), a zdazylo sie pare razy i to podczas gry w
najlepsze.
> Jesli sytuacja powtarza sie trzykrotnie, zapowiadam powazna rozmowe i
> ustalamy limit czasowy na siedzenie przed kompem. Nastawiam minutnik w
> kuchni i z glowy ;-))))). U nas dziala, wiec polecam :-)).
Musi działać, tyle, że do tego potrzebne są (excuse le mot) jaja, których
moim zdaniem Gosi brakuje. Więc to jest jednak _jej_ problem - jak tą
"twardą Gosię" w sobie wyzwolić. To jest najprostsze i najskuteczniejsze
rozwiązanie, a postawa opiekuńcza i uległa nie prowadzi do niczego.
Charakterek! Charakterek!
--
Pozdrowienia
Loonie
----------------------------------------------------
-----
Nie chcę już być aniołem. Anioły za bardzo cierpią
http://www.cybra.pl/erystyka
|