Data: 2005-05-16 18:49:25
Temat: Re: Małżonek <-> Rodzice
Od: "Natek" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław Dębski w news:d69ouo$6rg$1@inews.gazeta.pl:
>
> Poprostu, Twoja żona chce aby jej stosunek do Twoich rodziców był
> równiez Twoim problemem. Niemniej jednak, jest to jej problem. Z
> doświadczenia wiem, że człowiek postawiony przed koniecznością
> rozwiązania własnych problemów i bez możliwości zwalenia ich na kogoś
> - doskonale daje sobie z nimi radę. Jesli np. w związku jedna strona
> jest zazdrosna, a druga strona z "awantur" nic sobie nie robi, nie
> tłumaczy się z "zarzutów" tylko konsekwentnie odpowiada "mylisz się"
> - bez uzasadniania. To zazdrośnik/ica jest poprostu zmuszona do
> samodzielnego pozbycia się własnych uprzedzeń - gdyż zauważa, że
> jej/jego własna postawa bije tylko i wyłącznie w nią/niego. Tak się
> buduje zaufanie ... aczkolwiek czasami kończy się to rozwodem :))))
A w sposób, jaki opisałeś,
to się oswaja zwierzątka, a nie buduje zaufanie.
Zaufania zazwyczaj wystarczy nie niszczyć :)
Natek
|