Data: 2005-05-16 20:02:47
Temat: Re: Małżonek <-> Rodzice
Od: "Natek" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław Dębski w news:d6asbp$e11$1@inews.gazeta.pl:
> Wydaje mi się, że miał na myśli brak przeprosin z ich strony, "za
> przeszłość".
Nie sądzę. Myślę że starzy mają za skórą znacznie więcej.
Tak wyczuwam z wypowiedzi Strangera, jeśli się mylę,
niech sprostuje.
> Jeśli popatrzyłbym na to z innej perspektywy,
> dostrzegając lalusia z fryzem na żel, któremu jeśli żona "nie da" to
> wyprowadzi się do rodziców obrażony - to ogarniają mnie uczucia
> podobne do Twoich. Staram się jednak nie zakładać, że któraś ze stron
> robi coś z premedytacją wbrew drugiej, bo gdybym tak zakładał - to
> bym zaraz pojechał po niej jak po dobrej żonie :)
Widzisz, a ja nie dopatruję się problemu w mężu ani żonie,
bo mąż mimo wszystko (mimo kłopotu z nią) o żonie wypowiada
się wyraźnie ciepło - chyba nie bez powodu.
Jest uczucie i ich wspólny problem z niefajnymi rodzicami,
który ona odbiera bardziej boleśnie.
Natek
|