Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!news.sierp.net!not-for-mail
From: "tycztom" <t...@N...waw.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Mam depresję - przez naukę:(
Date: Sat, 31 May 2003 21:52:40 +0200
Organization: SierpNet
Lines: 47
Message-ID: <bbb18p$l0h$1@ochlapek.sierp.net>
References: <bb9tlt$nh5$1@inews.gazeta.pl> <bba1o3$8bc$1@nemesis.news.tpi.pl>
<X...@a...org>
<bba8ki$reh$1@nemesis.news.tpi.pl>
<X...@a...org>
<bbal0s$on8$1@nemesis.news.tpi.pl> <bbassh$i7u$1@ochlapek.sierp.net>
<bbb00h$p3s$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 161-moo-7.acn.waw.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: ochlapek.sierp.net 1054410841 21521 62.121.94.161 (31 May 2003 19:54:01 GMT)
X-Complaints-To: a...@s...net
NNTP-Posting-Date: Sat, 31 May 2003 19:54:01 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Nic szczegolnego :-)
X-MimeOLE: Nic szczegolnego :-)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:206450
Ukryj nagłówki
Kacper Cieśla (COMBOY) wrote:
> Co znaczy być kimś ? Tego pytania się bałem. Szczerze mówiąc, nie wiem.
Świetnie :)
(będziesz miał o czym myśleć :)
> Ale przy dzisiejszym bezrobociu i sytuacji w naszym kraju (ale to
> obrzydliwie brzmi), myślę że znaczy to żyć spokojnie, nie martwić się o
> to żeby starczyło od następnej wypłaty, mieć pieniądze na edukację
Być kimś to znaczy "nie martwić się"?
(a może wyćwiczyć 'łepusia' tak żeby dzięki np. zamartwianiu się - choć to
nie to - skutecznie rozwiązywać problemy? ;)
Liczysz na to, że "wyścig" uchroni Ciebie przed zmartwieniami/problemami? (a
może uchroni też przed "życiem" ? Czad ;) A może są na 'to' jakieś tabletki?
;)
Propozycja: wyścig i osiusianie pobliskich "drzewek" (tak żeby oznaczyć swój
niepodważalny teren wiecznych sukcesów ;). Ech...
> dzieci.. Jeżeli takich osób w Polsce jest 1 na 10, tzn że musisz być
> jednym z dziesięciu. Czyli najlepszy w jakiejś tam grupie. Każdy chce być
> no i to jest wyścig szczurów. A co do tej satelity, żebyś wiedział,
> dlaczego moje dziecko ma np. nie mieć internetu i możliwości zdobywania
> wiedzy jeżeli inne ma ? No ale to ostatnie zdanie to już pewnie kolejna
> dyskusja w którą nie mam ochoty się wdawać.
Chciałbym żeby moje dziecko miało rozumek i silną wolę - resztę przyniesie
chwilowa potrzeba... wystarczy wyciągnąć 'rękę'... (nie wiem dlaczego tak
mało osób o tym wie?)
Mówiłem to już na Grupie, ale jeszcze raz powtórzę: ja nie miałem ojca
(zostawił nas), nie miałem nic - i co z tego? Aaaaa... wiara w siebie?
Aaaaaa... praca? Blisko, blisko... - jak to dobrze, że nie zepsuła mnie
niczyja kasa - heh.
P.S. Nie temperujcie "widelców" - więcej nic nie powiem :))
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|