Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Mam doła:-(( Re: Mam doła:-((

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Mam doła:-((

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!newsfeed.
tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Thalia" <t...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Mam doła:-((
Date: Fri, 18 Apr 2003 16:39:05 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 122
Message-ID: <b7p2mk$fh1$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <b7ncqa$t2t$1@atlantis.news.tpi.pl> <3...@n...home.net.pl>
<b7or40$796$1@atlantis.news.tpi.pl> <3...@n...home.net.pl>
NNTP-Posting-Host: 233-151.gdynia.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1050676757 15905 217.172.233.151 (18 Apr 2003 14:39:17
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 18 Apr 2003 14:39:17 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:37266
Ukryj nagłówki

MOLNARka wrote:

> Nie pytałam o dzieci a o nią.
> Teoretycznie możnaby je z kimś zostawić ...

No to juz byloby przegiecie na calej linii (imho oczywiscie).
Nie rozumiem, jak mozna byloby zostawić komus chore dzieci po to, by pojechac
na pogrzeb.

> Ja też rozumiem ... jak się ma doła to każdy powód urasta do
> rozmiarów słonia :-)

Ja to widze w odrotnej kolejnosci - ma dola, bo ma powazny (wg niej) powod ku
temu.

> A mi sie wydaje, ze to jest ważne, że ktoś się ze zmarłym
> żegna na pogrzebie. To taki ostatni gest, który może zrobić.

Zatem w tym przypadku nigdy nie dojdziemy do porozumienia, bo dla mnie nie
jest wazne miejsce pozegnania, tylko sam jego fakt. Mowimy wszak o pozeganiu
z dusza zmarlego, a nie o pozegnaniu z jego cialem (no chyba, ze wlasnie o to
Ci chodzi).

> Poza tym takie rzeczy robi się dla siebie (i przez pamięć dla zmarłego) a
> nie dla rodziny.

Dla siebie? Nie do konca Cie rozumiem.

> Nie znamy relacji pomiędzy zmarłym a mężem Doruni - więc tak
> naprawdę nie wiemy czy to symbol czy ważna rzecz dla niego.

Tak, tu masz racje.

> Ja patrząc oczywiście ze swojego punktu widzenia nie
> wyobrażam sobie, żeby na jakiś pogrzeb nie pojechac bo
> jestem z tymi ludzmi związana.

Dlatego pisalam, ze w przypadku nablizszej rodziny w ogole nie ma o czym
mowic.
Ale maz Doruni to siostrzeniec zmarlego i z tego, co pisala Dorunia, to
raczej mieli luzne kontakty.
[oczywiscie mozemy sobie jeszcze podyskutowac, czym dla kogo jest najblizsza
rodzina]

> Dzieci nie są umierające a mąż nie wyjeżdza na całe święta
> ... nie dramatyzuj.

Nie dramatyzuje. Zrozumialam, ze jedzie tam na takze na niedziele (skoro
pogrzeb w sobote, to rozumiem, ze nie bedzie tego samego dnia gnal z
powrotem, ale moge sie mylic).
Co do umierajacych dzieci - nie wazne, czy umierajace czy nie. Wazne, ze sa
chore, co w przypadku maluchow zawsze jest meczace dla rodzicow. Marudzenie,
placz, dodatkowe wymagania itp. to naprawde nie jest czyms, co nastraja
pogodnie.

> Jest to rodzina męża - on musi jechać.

W tym sek, ze (imho oczywiscie) wcale nie musi. Naprawde. Ale moze ja
faktycznie jestem nie z tej planety, skoro tak do tego podchodze.

> Mogłaby oczywiście postawić sprawę na ostrzu noża i nie
> zgodzić się na wyjazd męża ... ale czy to byłoby poważne ?

Oczywiscie, ze nie. Dlatego jedyne, co jej pozostalo to wyzalenie sie tutaj.

>> Imho_musi_jechac najblizsza rodzina - rodzenstwo, dzieci, wnuki, zona
>> zmarlego.

> A wg. mnie muszą wszyscy, którzy zmarłego znali (ale to moje
> zdanie i zdaje sobie sprawę, że niezbyt popularne).

Nie wiem, czy niezbyt popularne. A moze wlasnie tak. Moze moje zdanie jest
nie tego ;-)
Ja na przyklad nie uwazam, ze pogrzeb to obowiazek dla wszystkich znajomych
zmarlego.

> Ważne jest też co _czuje_ dana osoba ... czy musi jechać,
> czy może sobie odpuścić, czy robi to dla rodziny itd.

Tak, tu tez masz racje. Nie wiemy, jakie podjescie do tego wyjazdu mial maz
Doruni.

> Może dlatego, ze jest to _ostatnia_ rzecz, którą dla
> zmarłego możesz zrobić.
> Jest to w jakiś sposób wyrażenie szacunku.

O szacunku do zmarlego pisalam w poprzednim poscie.
Moim zdaniem sam fakt pojscia na pogrzeb nie ma z tym szacunkiem wiele
wspolnego.

> Wtedy będzie mi już chyba wszystko jedno ;-)
> Choć patrząc z punktu widzenia religii i życia po śmierci
> ... gdzieś tam duchem będę obecna i na pewno byłoby mi milej
> gdyby było więcej niż mniej osób.

Ale gdyby nie przyjechal Twoj siostrzeniec (zalozmy, ze go masz), poniewaz
musial zostac z zona i chorymi dziecimi w domu, to chyba nie mialabys do
niego zalu ;-)

>> Ale jechac tylko dlatego, ze tak
>> nakazuja konwenanse?

> A może serce tak dyktuje ?

Moze. Najlepiej niech Dorunia sama napisze.

Zastanawiam sie, jakbys zareagowala na nastepujacy post:
"Wiecie co, musze sie wyzalic. Moj tata zmarl kilka dni temu i jutro bedzie
pogrzeb, ktory przygotowalysmy razem z mama, moim mezem, pomogla tez moja
siostra. Wyslalismy powiadomienia do dalszej rodziny i okazuje sie, ze
bratanek mojego taty zadzwonil i powiedzial, ze niestety nie moze przyjechac
na pogrzeb, poniewaz ma jakies problemy rodzinne m.in. dwojke chorych dzieci
i nie za bardzo chce zostawiac w tej sytuacji zony sama. Jestem strasznie
rozzalona, bo nie rozumiem, jak mozna nie przyjechac na pogrzeb wlasnego
wujka tlumaczac sie choroba dzieci"

;-)) - oczywiscie potraktuj to z przymruzenem oka

Thalia



 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
18.04 Agnieszka Krysiak
18.04 pzet
18.04 MOLNARka
18.04 MOLNARka
18.04 Dorunia
18.04 pzet
19.04 Elżbieta
19.04 Elżbieta
20.04 Ani@Sil
21.04 Elżbieta
21.04 Dorunia
22.04 Elżbieta
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem