> > > świńskie, ale co z nimi począć ?
> Cielęce delikatniejsze, ale...
> Po rozmrożeniu opłukać i obgotować w kwaśnej wodzie, usunąć błony i
> krwiaki.
> I robisz po polsku:
> rumienisz na tłuszczu na jasy złoty kolor cebulę, smażysz z mózgiem i pod
> koniec wbijasz całe jajo, mieszasz aż do ścięcia. Doprawiasz solą i
> pieprzem. [Ja wolę w wersji kiedy cebula jest duszona i jest w proporcji
> pół na pół.]
> a po wiedeńsku:
> obrany i obgotowany w słono-kwaśnej wodzie, porcjujesz, oprószasz maką i
> panierujesz w mące, rozkłóconym jajku i tartej bułce, obsmażasz na rumiano
> i jesz z przysmażonymi ziemniakami, szpinakiem lub marchewką z groszkiem.
>
> Można też robić pasty i nadzienie do pasztecików i naleśników.
> pozdr. Jerzy
>
> i wersja wiedeńskich: panierujesz tylko w bulce ( bez maki i jaja), takie
kostki najlepiej, smazysz na oliwie z dodatkiem masla, az sie buleczka zrumieni
i podajesz z zielona pietruszka i cytryna do wyciskania.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl