Data: 2002-08-22 18:49:31
Temat: Re: Mam romans z kolegą z pracy (długie)
Od: "jacek" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "::: Solana :::" <s...@h...com> napisał w wiadomości
news:ak138u$rcs$1@news.onet.pl...
> Uff,, wycinam wszystko.
> Chodzi o kolege, ktory ma rodzine...... Nie lepiej byloby pojsc z
oficjalna
> skarga na ciecia, ze neka Cie wymyslajac takie historie?
A co wtedy z zaufaniem znajomych, jak oni się poczują przecież zaufali
przekzajuąc Ci tę informację, a nagle mają zeznawać że Stróża,
którego pewnie lubią.
> To jest powazna sprawa, mozna ja podciagnac pod mobbing... Nie lekcewaz
tego.
> Jesli nie zareagujesz oficjalnie a tylko wlaczysz sie w jakies klotnie,
stracisz
> dobra opinie a kolega - byc moze rodzine.......
Kłotnia to zły pomysł, poważna rozmowa w cztery oczy należy się każdemu,
może to "godni zaufania" plotkują i trochę pozmieniali słowa stróża,
i co w tedy?
Czy koniecznie trzeba pewne zachowania podciągać pod słowa klucze,
Mobbing to raczej opis tego co przełożeni robią ze swoimi podwładnymi,
więc sprawę stróża zostawmy pod definicją plotkarstwo.
Swoją drogę ciekawe co stróż powiedziałby Monice, gdyby go zapytała
o tę plotkę, ciekawe ?
Pozdrawiam
Jacek
|