> Tak sie sklada ze sama jestem informatykiem.

Myślę, że nie jesteś natomiast administratorem i nie interesujesz się
zabezpieczaniem sieci, serwerów itp. sprzętu przed nieuprawnionym dostępem.
Zostawiasz hasło i login na publicznym placu dostępnym z całego świata - bo
każdy ma dostęp do naszych postów. Oczywiście, wszystko zależy od podejścia,
ale czy zastanowiłaś się, po co są hasła i loginy?

> Mysle ze ludzie maja wieksze problemy i wieksze sprawy zeby sprawdzac
jkakis
> tam katalog na jakism tam serwerz i sprawdzac czy to nasze wlasne rzeczy
czy
> moze skopiowane .. zreszta jak juz mowilam kopiowanie fragmentow ksiazek
> jest dozwolone wiec nawet jak ktoraz z waz wrzuci tam jakis wzor z
jakiejs
> tam gazety to chyba to nie jest przestepstwo.
>
Przecież ty nie wiesz, kto i co tam będzie wrzucał, bo nie wiesz, komu
udostępniłaś serwer. Udostępniłaś go każdemu, kto się o tym dowie, a naszą
grupę czytają nie tylko robótkowiczki.

> Jesli nie chcecie sciagac czy wrzucac wzorkow bo sie boicie to nikt was do
> tego nie zmusza .

:))))) W ogóle nie oto chodzi. Ja na przykład chcę ci zwrócić uwagę na
możliwość wpakowania siebie i właścicieli serwera w kłopoty. Nie mam nic
przeciw tej inicjatywie, nic mi do niej i nie chcę ci dokuczyć. Mam
natomiast pewną orientację w kłopotach, które mogą wyniknąć z takiej
organizacji dostępu.

>Sa tysiace serewrow na ktorym sa nielegalne rzeczy , mp3
> czy filmy wiec mysle ze jak ktos sie bedzie dobieral to wlasnie do
takich -
> pewnych przestepstw a nie do tego ze jakis tam wzrorek jakies chustki jest
> na tym wlasnie serwerku . rozumie jakby tam byla cala gazeta zeskanowana.
> ale biorac pod uwage fakt ze czase ksiazki mozna kserowac to i czesc
gazety
> mozna kserowac. No i czy ktora z was moze mi podac aktykul i kodeks ktory
tego zabrania?????
> Myszka07

Jeśli jesteś pewna, że wrzucane tam będą tylko "legalne wzory", to nie ma
sprawy. Niemniej zauważ, że takie meila jest tylko w Chinach, a 7 ya.ru to
zestaw prywatnych albumów, zorganizowany w bardzo przemyślany sposób. Czy ty
masz jakąś koncepcję i sposób spowodowania, żeby była ona realizowana? Na
pewno nikt nie będzie ścigał wymiany zeskanowanych wzorów chustek. Ale W
RAZIE CZEGO czy będziesz mogła ręczyć, że wszystko jest OK?
Twoja propozycja była bardzo interesująca i na pewno cenna. Jeśli usłyszałaś
głosy krytyczne, to myślę, że warto je przemyśleć. Ktoś poświęca swój czas i
uwagę, żeby podzielić się z tobą - w dobrej wierze - troską o ciebie. I tak
ja odczytuję zastrzeżenia, które zgłosiły inne grupowiczki, taka jest też
moja intencja.
Pozdrawiam serdecznie
Jandulka (Warszawa)

--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl