Data: 2007-10-29 19:58:16
Temat: Re: Manipulatorzy...
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fg4pfc$19g$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sky; <fg4mb1$fav$1@news.onet.pl> :
>
> > ....widzą w innych manipulatorów
> > gdy ich własne manipulacje
> > [uświadomione lub nie]
> > trafiają w próżnię...
>
> Manipulacji obawiają się osoby lękliwe, nie dające sobie rady z
> relacjami społecznymi i tłumaczące swoje
> problemy/zachowania/niezrozumienie manipulacją innych, niekoniecznie
> manipulatorzy.
manipulatorami jesteśmy właściwie wszyscy...tyle że jedni o tym nie wiedzą
[czasem niektórzy nie chcą wiedzieć] ot to zazwyczaj ci "słabi", drudzy
uważają że to normalne i konieczne do przeżycia [wyćkać kogo się da i nie
dać się przy okazji nabić w butelkę] a niektórzy mają czasem wrażenie że da
się inaczej, powiedziałbym...bardziej po ludzku...sprawy z innymi załatwiać
> > Odbierają fiasko swoich zabiegów tak jakby trafili
> > na sprytniejszych od siebie, a wyjscia są dwa:
> > albo faktycznie na sprytniejszych albo na...
>
> J.w. Zgadzam się z Tobą, że ponosząc fiasko takie osoby są skłonne do
> tłumaczenia w najprostszy sposób - "ktoś nimi manipuluje", zamiast "moje
> dotychczasowe zachowanie zawsze przynosiło efekty, wszedłem w pewien
> automatyzm zachowania i nagle spotkałem osobę, która wymaga
> indywidualnego/nieprzedmiotowego podejścia".
Ciekawe kto wziął to [powyższe] sobie [z manipulowanych] do serca ;)
|