Data: 2003-02-26 16:49:50
Temat: Re: Marchewka zasmażana - jak?
Od: "julita" <j...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:3E5CBFB8.1010205@wroclaw.net.pl...
> Użytkownik [> MAK <] napisał:
> > Czy ma ktoś dobry sposób wykonania marchewki zasmażanej??
> > (jako dodatku do drugiego dania)
> > Próbowałem to to robić z ksiązki kucharskiej ale była jakś
> > dziwna....
> >
> > Proszę o poradę!
> >
> > Mariusz K.
> witam serdecznie! Pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze na temat
marchewki: trę marchew na tarce o dużych oczkach, do rondla i zalewam wodą,
tak na oko do połowy marchewki. Jak zacznie się już gotować to po chwili
dodaję masło lub margarynę (np. 3 łyżki), sól, łyżeczkę cukru i sok z
cytryny(łyżeczkę) lub kwasek cytrynowy w ostateczności. Tak duszę pod
przykryciem do miękkości, w razie potrzeby dolewam wody.Jeszcze nigdy mi się
nie "rozciapciała". Kiedyś kroiłam w kostkę, ale teraz mi się już nie chce-
lenistwo? Mąki nie dodaję, ale jak ktoś lubi to może.
pozdrawiam ciągle podsłuchująca Julita
|