Data: 2010-12-21 21:25:04
Temat: Re: Marek
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> W dniu 2010-12-21 22:14, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2010-12-21 21:44, Paulinka pisze:
>>>
>>> > Sorry, ze dopiero dzisiaj, miałam wczoraj atrakcje pod tytułem
>>> > jedziemy na ostry dyżur :(
>>>
>>> Co się stało?
>>
>> A młody wrócił z przedszkola i zasnął. Obudził się gorący jak piec
>> prawie 40 stopni gorączki. Osłabiony i mówi, że bardzo go boli głowa.
>> Zapalenie zatok.
>
> Hm, no to zdrówka życzę.
> Przestraszyłam się, że znowu pies.
Dzięki.
Pies spoko. Łagodny jak baranek. Młody mu ostatecznie krzywdy wybaczył.
Za to w końcu jak po katastrofie pod Smoleńskiem wprowadzono ogólnie
moje zasady kontaktu psa z dziećmi, czyli mocno ograniczone zaufanie.
--
Paulinka
|