Data: 2000-07-18 19:54:51
Temat: Re: Maslaki? (Re: Sa wreszcie GRZYBY!)
Od: e...@l...pdi.net (Ella Szeremetti)
Pokaż wszystkie nagłówki
Z maslakami- IMHO- mozna wszystko. Ja i dusze, i susze, i marynuje i
zamrazam.
Malenstwa marynowane- zagotowane w wodzie z octem (proporcje zalezne od
upodoban, ja daje 1:1), z pieprzem, gorczyca.
WIeksze- zamrozoe ( dokladnie oczyszczone, nie plukane, pokrojone na kawalki
i do zamrazarki. Odmrozone- po plukaniu duszone i smakuja jak swieze.
Suszone- - oczywistosc.
Duszone- miales przepis od Magdaleny.
BTW- im wiecej czytam postow na temat grzybow, tym bardziej do nich moja
lakoma dusza wyje.....
Pozdrowienia
Ella
----- Original Message -----
From: Malgosia Sularczyk <m...@p...bg.univ.gda.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, July 18, 2000 3:27 PM
Subject: Re: Maslaki? (Re: Sa wreszcie GRZYBY!)
>
> Krzysztof Koterba napisał(a) w wiadomości: <3...@r...pl>...
> >Agnieszka wrote:
> >> Mysle, ze chodzi o modrzewiowa odmiane maslakow. Rosna tylko pod
> modrzewiami
> >> i sa jaskrawo zolte, albo zolto-pomaranczowe.
> >
> >Ktos wie jak najlepiej takie maslaczki spozytkowac? - przepisik mile
> >widziany bo pod moimi modrzewiami tez sie zaroilo.
> >
> >Pozdrawiam serdecznie :-)
> >Krzysztof Koterba
>
> podeślij adres, ugotuje Ci wszystko. Obiorę i zrobie kila potraw ;-)
>
> Margola
>
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
|