Data: 2017-10-06 20:29:42
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-10-05 o 19:05, Wiesiaczek pisze:
> W dniu 05.10.2017 o 14:05, Trybun pisze:
>> W dniu 2017-10-04 o 22:41, Animka pisze:
>>> Jakie tam krzyżówki. To dla nich juz za głupie. Bawią sie na którejś
>>> sali ze swoimi kochankami pielęgniarkami. Raz ukróciłam jednemu
>>> lekarzowi to bara bara, bo za długo czekałam i poszłam po niego na
>>> oddział okulistyczny. Jaka ta pielęgniarka była wściekła na mnie!
>>> Przyleciała zaraz za tym okulistą i nawet rajstop nie zdążyła założyć.
>>> Trochę sobie zaszkodziłam, bo w zemście zapisał mi jakieś krople na
>>> zakażenie oczu, które musialam wywalić do śmieci. Nie miałam
>>> zakażonych oczu. A pies go ganiał!
>> No, ci co maja w gabinetach asystentki/asystentów z pewnością nie
>> zajmują się rozwiązywaniem krzyżówek.
>>
>>>>> Z chciwości. Nie słyszałeś? Ostatnio znowu afery z zasłabnięciami i
>>>>> zejściami śmiertelnymi po dyżurach na następnych dyżurach. Wpisz w
>>>>> gugle
>>>>> ,,lekarz zmarł", ,,lekarka zmarła".
>>> Niektórzy to się w międzyczasie wyśpią. Drugi w tym czasie przacuje.
>>>> Słyszałem, jednak przyczyna jest nie jasna. Z doświadczenia wiem że
>>>> ogromna ilość lekarzy otwiera gabinet o 8:00 przez godzinę przyjmują
>>>> dzienny limit ( przeważnie 10 osób) pacjentów, co robią do 14:00
>>>> czyli terminu zamknięcia drzwi przychodni - nie wie nikt, raczej na
>>>> pewno nie wychodzą z tego swojego gabinetu przemęczeni pracą.
>>> Wsiadają w swoje limuzyny i zasuwają do swojej prywatnej kliniki.
>>>
>> Zdaje się jednym z największych błędów tej ich "reformy SZ" było
>> wrzucenie prywatnej i publicznej SZ do jednego worka. To właśnie temu
>> zawdzięczamy że lekarze w "publicznych" gabinetach zmuszeni są do
>> rozwiązywania krzyżówek, bądź ekscesów seksualnych z pielęgniarkami
>> zamiast leczyć pacjentów.
>
> Błędem było zezwolenie na istnienie prywatnej SZ.
> Leczyłem się na Białorusi... marzenie pacjenta!
>
>
Byłes widziałeś to możesz marzyć. Ja nie byłam, nie widziałam to nie mam
porównania.
--
animka
|