« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2014-03-07 21:20:22
Temat: Maszynki do makaronu......szukam. Koniecznie żeby była z przyssawką, a nie przykrącana do blatu.
Komuś wpadło coś takiego w oko?
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2014-03-07 21:29:45
Temat: Re: Maszynki do makaronu...Dnia Fri, 7 Mar 2014 21:20:22 +0100, Ikselka napisał(a):
> przykr
ę
> cana
oczywiście.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2014-03-09 14:54:47
Temat: Re: Maszynki do makaronu...W dniu 2014-03-07 21:29, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 7 Mar 2014 21:20:22 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> przykr
>
> ę
>
>> cana
>
> oczywiście.
>
>
Mozna i tak ja kupuje te niewygniecione z koszyka z przecena za grosze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2014-03-09 15:08:55
Temat: Re: Maszynki do makaronu...W dniu 2014-03-09 14:54, LeonKame pisze:
> Mozna i tak ja kupuje te niewygniecione z koszyka z przecena za grosze.
Nie ma to jak odnieść sukces za granicą :)))
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2014-03-09 15:09:13
Temat: Re: Maszynki do makaronu...Dnia Sun, 09 Mar 2014 14:54:47 +0100, LeonKame napisał(a):
> W dniu 2014-03-07 21:29, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 7 Mar 2014 21:20:22 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>> przykr
>>
>> ę
>>
>>> cana
>>
>> oczywiście.
>>
>>
> Mozna i tak ja kupuje te niewygniecione z koszyka z przecena za grosze.
Niestety tu można się naciąć - niekiedy jest czarne tylko wewnątrz, przy
samym jądrze. Dla mnie podstawą jest mocno błyszcząca zielona skórka, lekko
uginajaca się pod palcem. Jesli takiego owocu nie ma, kupuję twardy i
czekam. No ale czasem potrzebne na już - jesli nie ma odpowiedniego
(jędrnego lecz już dojrzałego), to rezygnuję, bo przejrzałe=paciajowate do
niczego mi się nie nada.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2014-03-09 15:10:59
Temat: Re: Maszynki do makaronu...Dnia Sun, 9 Mar 2014 15:09:13 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 09 Mar 2014 14:54:47 +0100, LeonKame napisał(a):
>
>> W dniu 2014-03-07 21:29, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 7 Mar 2014 21:20:22 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> przykr
>>>
>>> ę
>>>
>>>> cana
>>>
>>> oczywiście.
>>>
>>>
>> Mozna i tak ja kupuje te niewygniecione z koszyka z przecena za grosze.
>
> Niestety tu można się naciąć - niekiedy jest czarne tylko wewnątrz, przy
> samym jądrze. Dla mnie podstawą jest mocno błyszcząca zielona skórka, lekko
> uginajaca się pod palcem. Jesli takiego owocu nie ma, kupuję twardy i
> czekam. No ale czasem potrzebne na już - jesli nie ma odpowiedniego
> (jędrnego lecz już dojrzałego), to rezygnuję, bo przejrzałe=paciajowate do
> niczego mi się nie nada.
...jednak chyba przeskoczyliśmy nie do tego wątku :-))
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2014-04-02 08:30:55
Temat: Re: Maszynki do makaronu...W dniu 2014-03-07 21:20, Ikselka pisze:
> ...szukam. Koniecznie żeby była z przyssawką, a nie przykrącana do blatu.
> Komuś wpadło coś takiego w oko?
Niestety, nie potrafię pomóc w poszukiwaniach. Ale tak z ciekawości -
taki makaron robiony maszynką w domu jest lepszy w smaku od tego
kupowanego w sklepie? Jeżeli chodzi o taki robiony ręcznie to smak jest
zupełnie nieporównywalny z tym sklepowym, ale czy tak jest również gdy
robi się go za pomocą maszynki?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2014-04-02 08:43:11
Temat: Re: Maszynki do makaronu...W dniu środa, 2 kwietnia 2014 08:30:55 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
> W dniu 2014-03-07 21:20, Ikselka pisze:
>
> > ...szukam. Koniecznie żeby była z przyssawką, a nie przykrącana do blatu.
>
> > Komuś wpadło coś takiego w oko?
>
>
>
> Niestety, nie potrafię pomóc w poszukiwaniach. Ale tak z ciekawości -
>
> taki makaron robiony maszynką w domu jest lepszy w smaku od tego
>
> kupowanego w sklepie? Jeżeli chodzi o taki robiony ręcznie to smak jest
>
> zupełnie nieporównywalny z tym sklepowym, ale czy tak jest również gdy
>
> robi się go za pomocą maszynki?
czy herbata jest slodka od mieszania? co za roznica z maszynki, czy gnieciony
recznie? wazne sa ingrediencje!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2014-04-02 09:56:22
Temat: Re: Maszynki do makaronu...
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:97c0ed0b-d7a3-452a-9d28-e4fb7ede32a2@go
oglegroups.com...
W dniu środa, 2 kwietnia 2014 08:30:55 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
> W dniu 2014-03-07 21:20, Ikselka pisze:
>
> > ...szukam. Koniecznie żeby była z przyssawką, a nie przykrącana do
> > blatu.
>
> > Komuś wpadło coś takiego w oko?
>
>
>
> Niestety, nie potrafię pomóc w poszukiwaniach. Ale tak z ciekawości -
>
> taki makaron robiony maszynką w domu jest lepszy w smaku od tego
>
> kupowanego w sklepie? Jeżeli chodzi o taki robiony ręcznie to smak jest
>
> zupełnie nieporównywalny z tym sklepowym, ale czy tak jest również gdy
>
> robi się go za pomocą maszynki?
czy herbata jest slodka od mieszania? co za roznica z maszynki, czy
gnieciony recznie? wazne sa ingrediencje!
Naturalnie, ze od mieszania! wsyp cukier i nie mieszaj, kiedy będziesz pił
słodką? :)))
pozdr
Stefan
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2014-04-02 10:35:27
Temat: Re: Maszynki do makaronu...W dniu 2014-04-02 09:56, Stefan pisze:
>
> Naturalnie, ze od mieszania! wsyp cukier i nie mieszaj, kiedy będziesz
> pił słodką? :)))
Najlepsze zostanie na deser. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |