Data: 2006-04-03 21:22:16
Temat: Re: Matka wysługuje się synem.
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław w news:44311242$0$1468$f69f905@mamut2.aster.pl...
/.../
No cóż zrobić - umówmy się, że się NIE odzywam, co?....;))
A co mam zrobić jak mnie trafia, gdy taki pierwszy z trzecim,
sobie pozwala latać na ...hmm. moich fotonach ;))?!
Właśnie konstruję cdalszy epokowej teorii, a tu waście mi
kłody pod nogi... to znaczy pod Clawisze ;)
No to się umówmy, że ja nic nie piszę.
A jeśli już to z prękością c^c, a więc
i tak żadna
kozak tego nie spostrzeże.
> 1) jest to bez sensu
> 2) jest to bez sensu.
> 3) jest to bez sensu.
/.../
> Tak mniej więcej wygląda "oficjalna" argumentacja w tej kwesti :)
aaaaa!! Czyli jednak nie wszystko straconne..
Moja póki co - bedzie za chiny nieoficjalna
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
>
All
(miałem to wysłać o 19:29 ale coś się spnczyło)
(a poza tym to tego nie ma)
|