Data: 2002-03-25 08:29:25
Temat: Re: Mazurek abo co inszego?
Od: "Wkn" <w...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Grzegorz Szutka <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a7mmok$ai9$...@n...onet.pl...
> No! ida swieta a ja obiecalem malzowince ze jom obdarze przepisem na
pyszny
> mazurek coby ona go upiec mogla a ja... zjesc hihihi
> Napiszcie please bo mnie odetnie od internetu, loza i pokarmu (nie wiem
> ktora opcja najgorsza ;-))
> Chyba ze ktos piecze cos innego (na drozdzach itp)-bede bardzo wdzieczny.
> A co do miesiwa (OT) to moze napiszecie w innym watku...
> pzdr wiecznie glodny grzesiek
>
>
to już Cię powinna odciąć, bo od kilku dni nic, tylko mazurki na liście, a
Ty jakiś niedowidzący...
Masz tu mój:
http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis.php?przepis=2014
00 g mąki krupczatki
100 g cukru
250 g Kasi albo masła
4 żółtka
4 łyżki mleka
płaściutka łyżeczka proszku do pieczenia
kilka kropli aromatu waniliowego
Na górę:
puszka słodzonego mleka skondensowanego
pół słoiczka dżemu śliwkowego
100 g orzechów włoskich
dowolne polewy i bakalie do dekoracji Najpierw należy przygotować karmel:
puszkę mleka włożyć do garnka z wodą, przykryć i gotować na malutkim ogniu
2,5 do 3 godzin. Wyjąć puszkę i odstawić, żeby nieco przestygła, bo otwarta
od razu obleje nas gorąca masą.
Kiedy już mamy karmel, można przygotować ciasto:
mąkę z proszkiem do pieczenia, cukrem i masłem posiekać w misce. Dodać
żółtka, mleko, aromat i szybko zagnieść, żeby ciasto nie zdążyło się ogrzać
od rąk i nie zaczęło kleić.
Ciastem wykleić średniej wielkości prostokątną blachę. Można zrobić dość
wysoki rancik (wtedy środek ciasta wypełnimy karmelem, a rant będzie
ozdobą), ale nie jest to konieczne. Spód włożyć do piekarnika i piec około
25 minut w 200 stopniach.
Upieczone ciasto delikatnie przełożyć na deskę, posmarować cienką warstwą
dżemu (nie musi koniecznie być śliwkowy, ale najlepiej jakiś lekko kwaśny),
posypać posiekanymi orzechami włoskimi i w końcu rozprowadzić róną warstwę
karmelu.
Mazurek dowolnie ozdobić kolorową polewą, bakaliami, orzechami albo owocami
kandyzowanymi.
I to wszystko, zjadać ze smakiem. A jest naprawdę niezły, bo spód wychodzi
dość miękki, co pasuje do karmelu. Taki mazurek powinien szybko zniknąć.
A tu link do licznych mazurków inszych, jak sądzę też pysznych bardzo:
http://bozena.samorzad.pw.edu.pl/faq/index.html
Tylko nie zapomnij wejść na "grupowe przepisy" i odświeżyć strony ze dwa
razy, bo coś tam szwankuje.
Pozdrawiam
Wkn
|