Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Medycyna i co dalej? Re: Medycyna i co dalej?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Medycyna i co dalej?

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.man.lodz.pl!news.nask.pl!uw.edu.pl!not-for-mail
From: "Jacek" <o...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Medycyna i co dalej?
Date: Sun, 5 Nov 2000 19:06:39 +0100
Organization: A poorly-installed InterNetNews reader
Lines: 90
Message-ID: <8u47dm$4av$1@h1.uw.edu.pl>
References: <8u3lvb$ss2$1@h1.uw.edu.pl>
<000101c0473f$56b6b4a0$3a481399@zielinski.amg.gda.pl>
NNTP-Posting-Host: pc15.warszawa.sdi.tpnet.pl
X-Trace: h1.uw.edu.pl 973447414 4447 213.25.56.15 (5 Nov 2000 18:03:34 GMT)
X-Complaints-To: u...@h...uw.edu.pl
NNTP-Posting-Date: 5 Nov 2000 18:03:34 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:35197
Ukryj nagłówki


"Piotr Zielinski" <p...@a...gda.pl> wrote in message
news:000101c0473f$56b6b4a0$3a481399@zielinski.amg.gd
a.pl...
> > Chemię na uniwerku.
> > I dla jasności nie pracuję w zawodzie.
> > Jestem kimś w rodzaju informatyka.
> > Ponieważ po studiach nie wiele było ciekawych możliwości pracy w
zawodzie
> > więc poszedłem w kierunku mojego drugiego hobby, czyli właśnie kompów.
>
> Dlaczego udzilasz porad medycznych? Nie sadzisz, ze mozesz komus
zaszkodzic
> w ten sposob?

Nie, i to nie tylko dlatego, że widzę iż DO nie szkodzi.
Ale również dlatego że nikogo nie zmuszam do niczego.
Czytelnicy moich wypocin (ale samokrytyka ;))) ) to nie pacjenci gabinetu,
którym ordynuję leki czy inne zalecenia, chirugiem też nie jestem, tam
pacjent za bardzo nawet nie może protestować(zwłaszcza w pełnej narkozie).

Ja tylko piszę o tym, że wiele, jeśli nie prawie wszystkie problemy
zdrowotne wynikają z błędnego żywienia, jakie współczesny człowiek sobie
funduje.
A ponieważ znam to z autopsji, widzę na sobie i innych stosujących taką
dietę to wiem że to poprostu tak działa jak opisuję.
A decyzja o stosowaniu tej czy innej metody i tak leży po stronie
czytających.
Ja im sygnalizuję problem, staram się zachęcić do poszukiwania.
Do jednych to dociera, a do innych nie.
(nie jestem w stanie podać reguł to zjawisko opisujących)



> Wydaje mi sie, ze wszystko sprowadzasz do jednego mianownika -
> jedzenia tluszczu i niejedzenia weglowodanow. Organizm ludzki jest jednak
> bardzo zlozony. Nie jest to probowka, w ktorej miesza sie kilka zwiazkow.
>
Rozumiem że to aluzja do mojej chemii :).
Niby nie jest to takie proste, zwłaszcza w środku.
Ale ten temat pozostawiam biochemikom, którzy może kiedyś zapuszczą się w te
rejony.
Natomiast faktycznie, ja patrzę na człowieka jak na czarną skrzynkę.
Na wlocie ma jamę gębową w którą można wpuścić najróżnorodniejsze surowce,
mamy też nos gdzie wchodzi i wychodzi powietrze do płuc.
Jest też odbyt z którego różne rzeczy wychodzą.
I ja zajmuję się tylko tym aby ta czarna skrzynka działała najlepiej jak to
możliwe, bezawaryjnie, cicho czyli ogólnie zdrowo.
I nie wdając się w szczeguły cyklu kwasu cytrynowego, czy innych problemów
wewnątrz tej skrzynki. Widzę i wiem, że wrzucając do niej, poprzez jamę
gębową około:
150 g tłuszczu zwierzęcego (z różnych źródeł)
40g zwierzęcego białka(w postaci najróznorodniejszych fragmentów np.:
świniaka oraz żółtka jaj)
50g glukozy w postaci skrobii
uzyskuję taki efekt jakiego medycyna nigdy nie uzyska lekami u człowieka
jedzącego trochę wszystkiego, czyli mieszającego tłuszcz z węglowodanami i
białkiem w dowolnych proporcjach.
A to wszystko dlatego że na takim paliwie następuje totalne rozregulowanie
poszczególnych organów, którego nie da się poprawić chemią i nigdy się nie
uda.

Oprócz rozregulowania mamy efekt niszczenia przez glukozę, a zwłaszcza
fruktozę najróżnorodniejszych białek.
Stąd choroby z autoagresji, w nich organizm sam atakuje siebie, ale nie
zdrowe tkanki, tylko właśnie te w których nastąpiło owo niszczenie białek.
I mamy wtedy SM, SMA, gośćce, reumatyzmy, jaskrę, uszkodzenia nerek i inne
choroby czy też uszkodzenia najróżnorodniejszych struktur. A wszystko zależy
od tego gdzie nastąpiła reakcja.

Następnym efektem jest kwestia przewagi miejscowej układów wegetatywnych,
parasympatycznego i współczulnego. Chińczycy mówią o jing i jang, kombinują
z akupunkturą i innymi wynalazkami, a my uzyskujemy taką równowagę poprzez
opisane wyżej odżywianie (czasem dla szybszego efektu wspomagając to prądami
selektywnymi).

Stąd te moje uproszczenia.
Pozdrawiam jak najbardziej :)
Jacek



> Po raz kolejny pozdrawiam :)
>
> Piotr
>
> --
> Archiwum grupy dyskusyjnej pl.sci.medycyna
> http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
05.11 Angie
06.11 k...@v...pl
06.11 Maja Krężel
06.11 k...@v...pl
07.11 Maja Krężel
07.11 k...@v...pl
06.11 yeoman
12.11 Anhela
12.11 Jacek
12.11 Jacek D.
13.11 k...@v...pl
13.11 Kaja
13.11 Jacek D.
13.11 k...@v...pl
13.11 Kaja
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6