Data: 2002-02-01 13:18:28
Temat: Re: Mez Tapisseriewolle ???
Od: "Grażyna SZkudlińska" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a3e15o$r9o$1@news.onet.pl...
> Grażyna Szkudlińska napisała:
>
> > Dziewcze drogie,
> :->
>
> > Jezeli masz obrazek w kolorze to podpasuj kolory do obrazka, jesli ci
sie
> > podobaja. Calkiem sie nie przejmuj numerami, bo nie zawsze te podane w
> > opisie sa najlepsze. Od lat tak robie i efekty mam niezgorsze.
>
> Tak, wiedzialam, ze tak mi poradzisz. Jakos tam sobie przetlumacze te
> kolory, nie klopot w jezyku tylko w oku i lenistwie. Latwiej byloby mi isc
> do pasmanterii i poprosic o numery, niz stac godzinami z tuptajaca pania
> ekspedientka nad glowa i grzebac wsrod pasemek. Pomijam fakt, ze nie
jestem
> mistrzynia, tylko nedzna praktykantka i nie_wiadomo_co mi wyjdzie z tego
> wybierania. Zreszta najpewniej skorzystam z Twojej rady, nie bedzie
wyjscia
> :-)) A w ogole to jakas zaraza, te krzyzyki, przez Was sie w to
> wpakowalam...
>
> Pozdrawiam, Anula
>
>
>
Hehehe, to baaardzo zarazliwe i co wiecej - nieuleczalne! Wrecz przeciwnie -
im dalej (dluzej) tym gorzej (wiecej) :-)))
Ja zwykle kiedy ogladam sobie stonki www to mam wlaczony rownoczesnie
slownik. Przyjemne z pozytecznym!
Grazyna
|