Data: 2002-05-30 22:33:49
Temat: Re: Mężczyzna na zakupach
Od: "Ania" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Alex Jańczak" <o...@z...com.pl> wrote in message
news:ad52ne$728$1@news.tpi.pl...
O kurczę. Przypomniało mi się jeszcze bardziej do tyłu w czasie. U nas to
chyba dziedziczne. To znaczy dobieramy sobie takich mężów.
Mój tatuś (niestety juz nieżyjący) miał siedem lat i dziadek wysłał go do
sklepu po kiełbasę. Tatuś zapytał się głupio, dokąd ma iśc po tę kiełbasę.
Było to małe miasteczko, gdzie był jeden rzeźnik. Więc dziadek, myslać, że
tatuś "rżnie głupa" bo mu się nie chce iść zażartował, że do apteki. I tatus
naprawdę poszedł do apteki i poprosił o kilo kiełbasy.:)))
Ania
|