Data: 2002-03-13 22:28:02
Temat: Re: Miejsce dla różanecznika
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
[...]
> Z mojej strony pozwole sobie tym samym zakonczyc wymiene zdan, tym
> bardziej, ze juz chyba Basia dawno stracila zainteresowanie rozpoczetym
> przez siebie watkiem a ja i tak nie dam sie przekonac co do braku
> tolerancji rododendrona dla pelnego naslonecznienia.
Masz moje poparcie ale pod warunkiem zachowania "mokrego" podłoża.
Pozdrawiam Jerzy
|