Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Milosc oglupia i wyzwala altruizm

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Milosc oglupia i wyzwala altruizm

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2012-06-26 00:25:41

Temat: Re: Milosc oglupia i wyzwala altruizm
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



WM napisał(a):
> Ghost <g...@e...pl> napisaďż˝(a):
>
> >
> > U�ytkownik "WM " <c...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
> > news:js7c4s$h4r$1@inews.gazeta.pl...
> > > Ghost <g...@e...pl> napisaďż˝(a):
> > >> Obawiam sie, ze ktos Cie oklamal, albo pomylil smierc z miloscia.
> > >>
> > >
> > > To sa wyniki profesjonalnie przeprowadzonych badan.
> > > http://www.vislab.ucl.ac.uk/pdf/motherlove.pdf
> > > http://www.vislab.ucl.ac.uk/pdf/NeuralBasisOfLove.pd
f
> >
> > Jest tam cos o "ca�kowity zanik aktywno�ci kory przedczo�owej"?
> >
>
> Kazdy z nas zna wiele przykladow na to, jak ludzie
> pod wplywem milosci traca rozsadek.
>
> Ktos wpadl na pomysl, aby to przesledzic za pomoca
> badania aktywnosci odpowiednich obszarow w mozgu.
>
> Te badania potwierdzaja tylko to co wiemy od dawna,
> dlatego nie rozumiem dlaczego to budzi u niektorych
> az takie emocje zupelnie nieadekwatne do sytuacji.
>
> WM
>
> --
> Wys�ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Emocje budzi twoja głupota, bo oddawna wiemy, że rozum który
wypiera emocje, będzie emocjonalnie niedojrzały, więc spłyci uczucia
do czegoś gorszego. Człowiek zrównoważony ma spójne emocje z rozumem,
a nie jest manekinem na wystawie sklepowej ,któremu ręka podryga na
klawiaturze. Tak więc osoba niedojrzała emocjonalnie boi się emocji, a
są bardziej pewne bo to starsze regiony mózgu i taki naukowiec może
mieć zachowania autystyczne, które nie pozwalają mu funkcjonować
dobrze w społeczeństwie i tworzyć więzi z ludźmi. Spłycając emocje
spłycono tu miłość do zakochania, zauroczenia, Dokładnie widać
niedojrzałość emocjonalną, gdyż tworząc związek miłosny nie
rozdziawiasz gęby, tylko rozwiązujesz bardzo trudne problemy, by
stworzyć bliską relację z drugą osobą. Ten naukowiec jak i ty tej
relacji nie potrafią stworzyć, więc ze swojego zaburzenia, swojej
niedojrzałości ,poniżacie ludzi dojrzałych, bo oni akurat do miłości
używają i rozumu i emocji.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2012-06-26 05:04:53

Temat: Re: Milosc oglupia i wyzwala altruizm
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



WM napisał(a):
> Nemezis <s...@g...com> napisaďż˝(a):
>
> > Emocje budzi twoja glupota,
>
> Na razie to ty dajesz popis swojej glupoty panie Nemesis/Voyager.
>
> Nie jestem wrogiem emocji.
> To uczucia i emocje nadaja sens naszemu zyciu.
>
> Jednak przesada w emocjach nie jest wskazana.
>
> Spadaj, bo nie umiesz normalnie dyskutowac.
>
> --
> Wys�ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Nie rozumiesz co napisałem nawet. WYPAD FANATYKU NA RELIGIE, tam jest
miejsce bezrefleksyjnych rozmodlonych do nieżyciowych
twierdzeń ,oderwanych od rzeczywistości czubów!!!!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2012-06-26 08:45:56

Temat: Re: Milosc oglupia i wyzwala altruizm
Od: "spit" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "WM " napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jsbco2$99m$...@i...gazeta.pl...
>
>Nemezis <s...@g...com> napisał(a):
>
>> Emocje budzi twoja glupota,
>
>Na razie to ty dajesz popis swojej glupoty panie Nemesis/Voyager.
>
>Nie jestem wrogiem emocji.
>To uczucia i emocje nadaja sens naszemu zyciu.
>
>Jednak przesada w emocjach nie jest wskazana.
>

Tobie chodzi o to, że miłość jest emocjonalnym ekstremum tak jak nienawiść
przez co może wywoływać działania nieracjonalne w pewnej skali,
np. w skali jednostkowej takim będzie poświęcenie: swojej wolności, swojego
zdrowia lub nawet życia?
Z nienawiści teoretycznie można kogoś zabić, a z miłości?

Ludzie poświęcali swoje życie za boga i kraj jak i zabijali innych w tym
samym imieniu.
Ekstremalne emocje polaryzują działanie źródła na cel, tłumiąc przewidywanie
dalszych konsekwencji.

Czy to jest głupota, że chcąc ruszyć samochodem nie patrzę czy 2 km dalej
jest jeszcze droga?
Działanie wymaga określonej różnicy potencjałów.

Ważne jest by przemyśleć sens utożsamiania miłości z abstrakcjami o dużej
skali, które w jakikolwiek sposób godzącą w humanizm,
a ich realizacja jest złudna i pozwala na wieczne manipulacje.

Kiedy kochasz ludzkość niezależnie od rasy , narodowości i wyznania to ilość
możliwych konfliktów maleje.
Tylko czy naprawdę można kochać ludzkość nie kochając siebie, swojej żony,
przyjaciół i ludzi z bliskiego otoczenia?

:)








--
pozdr.spit

WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2012-06-26 12:11:07

Temat: Re: Milosc oglupia i wyzwala altruizm
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



spit napisał(a):
> U�ytkownik "WM " napisa� w wiadomo�ci grup
> dyskusyjnych:jsbco2$99m$...@i...gazeta.pl...
> >
> >Nemezis <s...@g...com> napisaďż˝(a):
> >
> >> Emocje budzi twoja glupota,
> >
> >Na razie to ty dajesz popis swojej glupoty panie Nemesis/Voyager.
> >
> >Nie jestem wrogiem emocji.
> >To uczucia i emocje nadaja sens naszemu zyciu.
> >
> >Jednak przesada w emocjach nie jest wskazana.
> >
>
> Tobie chodzi o to, �e mi�o�� jest emocjonalnym ekstremum tak jak
nienawi��
> przez co mo�e wywo�ywa� dzia�ania nieracjonalne w pewnej skali,
> np. w skali jednostkowej takim b�dzie po�wi�cenie: swojej wolno�ci, swojego
> zdrowia lub nawet �ycia?
> Z nienawi�ci teoretycznie mo�na kogo� zabi�, a z mi�o�ci?
>
> Ludzie po�wi�cali swoje �ycie za boga i kraj jak i zabijali innych w tym
> samym imieniu.
> Ekstremalne emocje polaryzuj� dzia�anie �r�d�a na cel, t�umi�c
przewidywanie
> dalszych konsekwencji.
>
> Czy to jest g�upota, �e chc�c ruszy� samochodem nie patrz� czy 2 km dalej
> jest jeszcze droga?
> Dzia�anie wymaga okre�lonej r�nicy potencja��w.
>
> Wa�ne jest by przemy�le� sens uto�samiania mi�o�ci z abstrakcjami o
du�ej
> skali, kt�re w jakikolwiek spos�b godz�c� w humanizm,
> a ich realizacja jest z�udna i pozwala na wieczne manipulacje.
>
> Kiedy kochasz ludzko�� niezale�nie od rasy , narodowo�ci i wyznania to
ilo��
> mo�liwych konflikt�w maleje.
> Tylko czy naprawd� mo�na kocha� ludzko�� nie kochaj�c siebie, swojej
�ony,
> przyjaciďż˝ i ludzi z bliskiego otoczenia?
>
> :)
>
>
>
>
>
>
>
>
> --
> pozdr.spit
>
> WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/

On nie pisze o miłości tylko o zakochaniu, jest ogromna różnica, bo w
miłości racjonalnie kształtujesz swoje zachowanie ,a w zakochaniu jest
to krótki efekt podniesionych emocji.
Tak więc różnica jest potworna, ale jak ktoś ma autyzm emocjonalny jak
w tych badaniach, bo przecież siebie nie widzą, to wychodzą karygodne
bzdury, w które jakiś nawiedzony wierzy z całej siły.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2012-06-26 13:12:47

Temat: Re: Milosc oglupia i wyzwala altruizm
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Zakochanie to nie miłość



Większość ludzi myli miłość z zakochaniem. Ktoś się spyta, jaka jest
różnica pomiędzy tymi dwoma uczuciami? A ja się spytam, jakie jest
podobieństwo, bo naprawdę to dwa zupełnie inne uczucia.

http://interia360.pl/artykul/zakochanie-to-nie-milos
c,25777

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2012-06-26 13:47:32

Temat: Re: Milosc oglupia i wyzwala altruizm
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Voyager napisał(a):
> Zakochanie to nie miłość
>
>
>
> Większość ludzi myli miłość z zakochaniem. Ktoś się spyta, jaka jest
> różnica pomiędzy tymi dwoma uczuciami? A ja się spytam, jakie jest
> podobieństwo, bo naprawdę to dwa zupełnie inne uczucia.
>
> http://interia360.pl/artykul/zakochanie-to-nie-milos
c,25777


"Miłość to wolność. Zakochanie to chemia w mózgu, która jest potrzebna
do podtrzymania gatunku."

Chyba sygnaturkę sobie z tego zrobię, ale czy to nie jest ciekawe?
Kościół myli człowieka ze zwierzętami, gdyż zwierzęta mają w
większości rozpłód, a człowiek ma seks i rozpłód. Różni popaprańcy
naukowi znowu mylą człowieka ze zwierzętami, bo zakochanie to nie
miłość. Dokładnie widać jak obiektywizmy przetrącają człowieka, do
roli nieświadomego zwierzęcia. I najbardziej tragiczne i zabawne jest
to ,że znajadą się zawsze tacy co uwierzą że są zwierzętami. To
świadczy o braku godności, samoświadomości i chyba zaczne coniektórym
kupować kagańce i rzucać kijkiem na aport.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2012-06-26 13:55:29

Temat: Re: Milosc oglupia i wyzwala altruizm
Od: "spit" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Voyager" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:0f97ec58-7ab9-4a4d-a86e-011166f2fdb8@m2
4g2000yqh.googlegroups.com...
>
>
>Zakochanie to nie miłość
>
>
>
>Większość ludzi myli miłość z zakochaniem. Ktoś się spyta, jaka jest
>różnica pomiędzy tymi dwoma uczuciami? A ja się spytam, jakie jest
>podobieństwo, bo naprawdę to dwa zupełnie inne uczucia.
>
>http://interia360.pl/artykul/zakochanie-to-nie-milo
sc,25777

Miłość jest jak grawitacja, a zakochanie jak siła grawitacji.

Jej siła może być różna w zależności od okoliczności przyrody,
a idee grawitacji trzeba wyabstrahować.
Bez zakochania jednak nie dojdziesz do miłości.

Pytanie dalej pozostaje aktualne:
Czy na tej zasadzie można naprawdę miłować kraj i boga, a jeśli tak to czym
przejawia się tam zakochanie i czy może mieć charakter dwukierunkowy?
:)




--
pozdr.spit

WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2012-06-26 14:02:46

Temat: Re: Milosc oglupia i wyzwala altruizm
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



spit napisał(a):
> U�ytkownik "Voyager" napisa� w wiadomo�ci grup
> dyskusyjnych:0f97ec58-7ab9-4a4d-a86e-011166f2fdb8@m2
4g2000yqh.googlegroups.com...
> >
> >
> >Zakochanie to nie mi�o��
> >
> >
> >
> >Wi�kszo�� ludzi myli mi�o�� z zakochaniem. Kto� si� spyta, jaka
jest
> >r�nica pomi�dzy tymi dwoma uczuciami? A ja si� spytam, jakie jest
> >podobie�stwo, bo naprawd� to dwa zupe�nie inne uczucia.
> >
> >http://interia360.pl/artykul/zakochanie-to-nie-milo
sc,25777
>
> Mi�o�� jest jak grawitacja, a zakochanie jak si�a grawitacji.
>
> Jej si�a mo�e by� r�na w zale�no�ci od okoliczno�ci przyrody,
> a idee grawitacji trzeba wyabstrahowaďż˝.
> Bez zakochania jednak nie dojdziesz do mi�o�ci.
>
> Pytanie dalej pozostaje aktualne:
> Czy na tej zasadzie mo�na naprawd� mi�owa� kraj i boga, a je�li tak to
czym
> przejawia si� tam zakochanie i czy mo�e mie� charakter dwukierunkowy?
> :)
>
>
>
>
> --
> pozdr.spit
>
> WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/

Dojrzałość emocjonalna i niedojrzałość emocjonalna, tak się to
ustawia. W niedojrzałości człowiek jest przedmiotem, w dojrzałości
podmiotem. Konsumcjonizm zamienia obecnie ludzi w przedmioty, każdy
staje się produktem, po coś potrzebnym, czyli mamy ludzi automatów,
zerwane relacje, produkt można wyrzucić jak się znudzi i ludzie mylą
tym samym dwa sprzeczne zjawiska. Miłość i zakochanie.Przedmiot z
podmiotem, mechanizm z świadomością.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2012-06-26 14:04:54

Temat: Re: Milosc oglupia i wyzwala altruizm
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



spit napisał(a):
> U�ytkownik "Voyager" napisa� w wiadomo�ci grup
> dyskusyjnych:0f97ec58-7ab9-4a4d-a86e-011166f2fdb8@m2
4g2000yqh.googlegroups.com...
> >
> >
> >Zakochanie to nie mi�o��
> >
> >
> >
> >Wi�kszo�� ludzi myli mi�o�� z zakochaniem. Kto� si� spyta, jaka
jest
> >r�nica pomi�dzy tymi dwoma uczuciami? A ja si� spytam, jakie jest
> >podobie�stwo, bo naprawd� to dwa zupe�nie inne uczucia.
> >
> >http://interia360.pl/artykul/zakochanie-to-nie-milo
sc,25777
>
> Mi�o�� jest jak grawitacja, a zakochanie jak si�a grawitacji.
>
> Jej si�a mo�e by� r�na w zale�no�ci od okoliczno�ci przyrody,
> a idee grawitacji trzeba wyabstrahowaďż˝.
> Bez zakochania jednak nie dojdziesz do mi�o�ci.
>
> Pytanie dalej pozostaje aktualne:
> Czy na tej zasadzie mo�na naprawd� mi�owa� kraj i boga, a je�li tak to
czym
> przejawia si� tam zakochanie i czy mo�e mie� charakter dwukierunkowy?
> :)
>
>
>
>
> --
> pozdr.spit
>
> WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/

Dojrzałość emocjonalna i niedojrzałość emocjonalna, tak się to
ustawia. W niedojrzałości człowiek jest przedmiotem, w dojrzałości
podmiotem. Konsumcjonizm zamienia obecnie ludzi w przedmioty, każdy
staje się produktem, po coś potrzebnym, czyli mamy ludzi automatów,
zerwane relacje, produkt można wyrzucić jak się znudzi i ludzie mylą
tym samym dwa sprzeczne zjawiska. Miłość i zakochanie.Przedmiot z
podmiotem, mechanizm z świadomością.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2012-06-26 15:20:01

Temat: Re: Milosc oglupia i wyzwala altruizm
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



spit napisał(a):
> U�ytkownik "Voyager" napisa� w wiadomo�ci grup
> dyskusyjnych:0f97ec58-7ab9-4a4d-a86e-011166f2fdb8@m2
4g2000yqh.googlegroups.com...
> >
> >
> >Zakochanie to nie mi�o��
> >
> >
> >
> >Wi�kszo�� ludzi myli mi�o�� z zakochaniem. Kto� si� spyta, jaka
jest
> >r�nica pomi�dzy tymi dwoma uczuciami? A ja si� spytam, jakie jest
> >podobie�stwo, bo naprawd� to dwa zupe�nie inne uczucia.
> >
> >http://interia360.pl/artykul/zakochanie-to-nie-milo
sc,25777
>
> Mi�o�� jest jak grawitacja, a zakochanie jak si�a grawitacji.
>
> Jej si�a mo�e by� r�na w zale�no�ci od okoliczno�ci przyrody,
> a idee grawitacji trzeba wyabstrahowaďż˝.
> Bez zakochania jednak nie dojdziesz do mi�o�ci.
>
> Pytanie dalej pozostaje aktualne:
> Czy na tej zasadzie mo�na naprawd� mi�owa� kraj i boga, a je�li tak to
czym
> przejawia si� tam zakochanie i czy mo�e mie� charakter dwukierunkowy?
> :)
>
>
>
>
> --
> pozdr.spit
>
> WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/


Acha, niezauważyłem pytania. Jeśli masz sprzeczne uczucia, w którym
miłość to podmiot i wolność, a drugie to zakochanie czyli przedmiot.
To ojczyna i bozia to jest poświęcenie siebie dla stada, jest to
zakochanie. Czyli jak kochanek przedłuża gatunek w kochance, tak
wojując o ojczyznę poświęcasz się dla trwania gatunku, czy też formy
tożsamości zbiorowej jak Bozia. Dlatego romantyzm zachodni to
indywidualizm, a romantyzm polski to poświęcenie dla stadności.
Dlatego tam w romantyźmie masz ludzi, którzy z miłości łamią prawa
społeczne dla osoby, a w polskim romatyźmie masz się poświęcić dla
stada, jego norm i jego trwania, twoje życie i ukochanej jest nieważne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Milosc oglupia i wyzwala altruizm
List miłosny Jamesa Joyca do żony. Ach ta Miłość;))
Komisja Millera okłamała Polaków
Zdjęty z Wprost wywiad Gen. Petelickiego o raporcie Smolenskim
Niewygodni ludzie z dawnej SB są kolejno eliminowani

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »