Data: 2002-09-06 12:36:47
Temat: Re: Mimozami jesien sie zaczyna... (krem?)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 06 Sep 2002 10:38:50 +0200, Maria Urbanczyk
<M...@g...com> wrote:
>Krysia Thompson wrote:
>
>> czyli creme anglais....bardzo podobny do angielskiego
>> budyniu..konsystencja polskiego jest inna od naszego, i w
>> puszkach proszek sie kupuje tylko waniliowy, a nie o tych roznych
>> dziwnych smakach jak w PL
>
>Ja wlasnie wole zrobic wlasnorecznie krem, niz taki budyn z torebki. Jest o niebo
>lepszy i w sumie nie duzo dluzej trwa przygotowanie. Tyle, ze zawsze jest wielka
>niewiadoma, jaki wyjdzie tym razem, przez to, ze nie trzymam sie zadnych proporcji
>:-)
>A w angielskim proszkowym budyniu sa zoltka?
>
>Maria
>
pognalam na dol patrzec na puszeczke, no i...ma to w sobie...ale,
dziwne...maka kartoflana (a w naszym przypadku jest
tokukurydziana, ale smak jest tensam), sol, smaki i annatto czyli
kolorek, podobno jest on naturalny. i juz!
babcia mojego meza gotowala tradycyjnie bardzo i niezywkle
smacznie. i robila tzw baked custard czyli pieczony budyn,
jajeczny. w sumie przygotowanie i dzialania jak przy cereme
caramel, po iwerzchu zetrzec sporo galki muszkatolowej i piec
powoli...bo jak sie rozpedzi za goracy piekarnik, to sie to
zwarzy..:(
Krys
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
|