Data: 2002-05-08 13:15:39
Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ab9sh9$6ss$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ab9irh$ous$1@news.onet.pl...
>
> ok, czyli w zasadzie dalej trzymam przy swoim ze nie jestes zawsze
> konsekwtntna.
Trzyyymaj... ;)
Wg mnie 100procentowa i niezmienna w czasie, konsekwencja
graniczy już z oślim uporem. Trzeba zawsze szukać dla siebie optymalnych
rozwiązań, codziennie jesteśmy zmuszeni do podejmowania różnych decyzji, z
których często wynikają następne i następne. Czasem prowadzą nas w ślepą
uliczkę, a my dalej uparcie przekonujemy wszystkich, że mamy tylko pecha
i to nie nasza wina, że np. chorujemy, czy mamy nadwagę, bo to
"rodzinne" itd. itd.;)))
> ja czytlam o tym zjezdzie kolo poznania i tam K. snul plany kraju bez
armii, wiezien,
> i jakies tam inne swoje teorie. A na dodatek zeby bylo juz dla mnie jak
> ze zlotu czarownic ;-), optymalni z Chicago nazywaja sie Bractwo
Optymalnych :-))
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Bractw Optymalnych - taka jest pełna nazwa
organizacji zrzeszających się ludzi żywiących się optymalnie i chętnych do
wspólnych spotkań i działań. Wspólny mianownik to żywienie optymalne, reszta
poglądów, światopoglądów i czego tylko chcesz - jest całkowicie dowolna.
W sekcie (o ile się orientuję) każdy musi wyznawać jeden światopogląd i
ściśle stosować się do rytuałów z nim związanych. A to z Optymalnymi nie ma
nic wspólnego. W zasadzie w kraju tak zdominowanym przez jedną religię,
zupełnie zrozumiałym faktem jest sektofobia i alergiczna wprost reakcja na
wszystko, co odbiega od standardu, czyli automatycznie jest klasyfikowane
jako "dziwne".
Słowo "Bractwo" oczywiście kojarzy się z mnichem, czy innym kapłanem itd.
itd.
Stereotypy, tak łatwo wyciągamy skrajne wnioski, a one rodzą się w mózgu na
zasadzie skojarzeń. W mózgu o bardzo rozhuśtanych dwóch skrajnie
działających układach: sympatycznym i parasympatycznym rodzą się skrajne i
nieprawdziwe wnioski.
> Intryguje mnie jedno, kiedys napisalas, ze kiedy stosowalas piramidke
bylas zdrowa,
> mimo ze palilas,
Właśnie Leszek S. to zjawisko wyjaśnił w wątku : "Dieta czternastodniowa -
szukam Magdy".
> potem zaczelas stosowac swoja diete, bo przytylas po rzuceniu palenia, i
to ci zaszkodzila,
Właśnie dzisiaj wyjaśniłam chronologicznie następujące po sobie przyczyny i
skutki moich doświadczeń w wątku : "Chleb rakotwórczy".
wiec czemu uwazasz, ze
> obecna sluzba zdrowia jest w bledzie?
Oficjalna medycyna opiera swój proces leczenia na diecie z bardzo
ograniczoną ilością tłuszczu zwierzęcego. Pociąga to za sobą niezliczoną
serię działań tzw. leczniczych, które nie mogą być do końca skuteczne
właśnie z powyższego powodu.
> ale w sumie nie ma co znow zaczynac watek.
> ciesze sie, ze czujesz sie zdrowo :-)
> pozdrawiam
> iwon(k)a
Jak zwykle dowcipna... ; )
Pozdrawiam
Krystyna
|