czeremcha wrote:
>
>>Pierz, co w N'castle znalazl targ swiateczny miedzynarodowy
>>(halleluja! wreszcie), zanabyl holenderskie nalesniki oraz
>>holenderski gouda ser z cuminem, ktory to ser baaaardzo lubie ale
>>prawie nigdy u nas go nie ma....hhhhmmmmmm, na francuskie
>>kielbasy jednak nie polecial......
>
>
>
> No to jesteśmy co najmniej dwie, które lubią goudę z cuminem!!

ja też ją jadam, choć za nią nie przepadam. Wolę sobie posypać kuminem
normalną goudę (albo czarnuszką, też nieźle smakuje).

> Ania - i gouda z cuminem, która zawsze jest do kupienia. :-))
A gdzie ty ją kupujesz, bo ja ostatnio w Leiden kupiłem, a przedostatnio
w Dordrecht.

Waldek