Data: 2000-01-06 22:37:43
Temat: Re: Mój chłopak jest narkomanem - pomocy!
Od: "bozenakp" <b...@p...man.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Killer z Sieradza... napisał(a) w wiadomości: ...
??
>
>Czyli CO ONA POWINNA WŁAŚCIWIE ZROBIĆ ???
>
>Bardzo proszę o odpowiedzi, bo praktycznie z każdą chwilą sytuacja się
>pogarsza, ona sama a także i ja nie znajdujemy jakiegoś sensownego
>rozwiązania. Wy jesteście jedyną deską ratunku.
Jedyna sensowna odpowiedzia po tym , co przeczytalam jest - uciekac!
Bo on nie chce sie leczyc. Bo on nie jest osobnikiem dojrzalym. Bo moze
tylko zaistniec sytuacja odwrotna - to on stanie sie zagrozeniem dla niej.
I na dodatek odpada mozliwosc porady u specjalisty?
No, to co mozna zrobic? Przeciez go nie zakuje w kajdanki w jakiejs piwnicy,
az sie odtruje. Bo tylko taka mozliwosc widze..
Sorry.....
Kubus Fatalista.
Bozena
|