Data: 2012-11-06 22:04:29
Temat: Re: Moje przedwczorajsze danko dla gościa :-)
Od: k...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu wtorek, 6 listopada 2012 21:02:28 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Tue, 6 Nov 2012 10:03:35 -0800 (PST), k...@g...pl napisał(a):
>
>
>
> > W dniu wtorek, 6 listopada 2012 02:53:08 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
>
> >> Ostatnie chwile zielonej rukoli (tej mojej, trwa�ej) w ogr�dku. Chocia�
hm? przepis przeczytalem uwaznie. moze sie nie znam? ale wedlug tegoz pomidory sa ze
sloika, czyli byc moze miekkie bo w jakiej zalewie np. w oliwie. czy boczek chrupki -
nie wiem? rukola pokrojona na fotce widac, chyba bez sensu bo wszystkie aromaty
wyparowaly. uzycie smietany dalej mi nie odpowiada. no i na koniec, makaron polany
sosem? w kuchni wloskiej zawsze i to zawsze makaron wrzuca sie do sosu, bo nie moze
plywac w nim. ma byc jedynie oblepiony smakiem. poza tyn wygodniej sie wowczas
konsumuje, bo wszystko sie trzyma "kupy". dalej jest zasada ze sosow pesto sie
podgrzewa - traca smak i aromat... przepis jest taki "wloskawy" bardziej. choc
potrawa b.smaczna moze byc. ale nie sprobuje!
zaznaczylem ze, majac do dyspozycji rukole bardziej staralbym sie oprzec bukiet smaku
na jej wlasnosciach. tylko to mialem na wzgledzie
|