Data: 2007-10-08 09:16:26
Temat: Re: Mrożenie
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> Mam zamiar zamrozić trochę warzyw. W mądrej książce o konserwowaniu
> żywności napisano, że powinno się warzywa blanszować przed mrożeniem,
> żeby zabić enzymy, które w trakcie mrożenie mogą zmienić smak i kolor
> warzywa.
Oraz spowodować inne niekorzystne zmiany, ale istotniejsze niż
estetyczne - pojawienie sie toksyn w wyniku przemian
wewnątrzkomórkowych trwających jeszcze długo, przed całkowitym
zamrożeniem warzyw.
Ja blanszuję - wszystko z wyjątkiem owoców.
Świetna i szybka metoda na blanszowanie nawet dużych ilości warzyw: duży
garnek z wodą na dnie, na to dopasowane wielkością sito/cedzak, do niego
średnio rozdrobnione warzywa dość luźno, aby nie zatkać otworów w sicie
i aby między warzywami były przestrzenie i para miała dostęp. Przykryć
szczelnie, aby para się nie wydostawała, lecz "buszowała" tam gdzie
trzeba. Od zawrzenia wody - 1 minuta i gotowe: wyrzucasz zawartość sita
na szeroką tacę do szybkiego ostygnięcia i następna porcja :-) Warto
mieć kilka tac, bo można blanszować bez przestojów na stygnięcie. Po
całkowitym ostudzeniue - do woreczków, zgrzewarka oczywiście pożądana.
Fasolka szparagowa, brokuły i inne - smak zachowany niemal
nienaruszony. Fabryczne mrożonki, wekowanie - bez porównania. Spróbuj!
--
XL wiosenna
|