Data: 2004-12-16 11:28:05
Temat: Re: Mrożenie naleśników?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 16 Dec 2004 09:49:31 +0100, BasiaBjk
<b...@q...pl> wrote:
>Użytkownik allesek napisał:
>
>> Tzn. po zrobieniu i nadzianiu odrazu do zamrazarki czy trzeba je troche
>> podgotowac czy jak ... ??
>
>Obgotowuję do wypłynięcia, potem układam na tacy pojedynczo do
>wyschnięcia-wystygniecia, potem na tackę do mrożenia i jak przymrożone
>- do woreczków. Nie rozwalają się w późniejszym gotowaniu.
>Jest też druga szkoła: mrożą surowe. I też podobno jest ok.
wyrywkowo patrze na post w tym watku...i na tytul...i z lenistwa
nie pojde dalej czytac, tylko sie bede zastanawiac, DLACZEGO ktos
chce gotowac nalesniki...i tylko do wyplyniecia ;PPPPP
Pierz, rowno grzeszny jesli chodzi o nie zmienianie tytulu :PPP
K.T. - starannie opakowana
|