Data: 2005-04-03 05:21:15
Temat: Re: Myśl
Od: a...@i...org.pl (algraf)
Pokaż wszystkie nagłówki
Adam P. napisal:
[...]
> Miałem to szczęście być świadkiem całości czasów "sławy" Papieża.
> Pamiętam, że dowiedziałem się o polskim papieżu gdy siedziałem w
> kawiarni Na Rozdrożu z kumplami - miałem wtedy 20 lat i było to chyba
> jedno z najbardziej niezwykłych przeżyć mojego życia.
> Najśmieszniejsze
> jest to, że byłem wówczas i nadal jestem ateistą, jednak przecież w
> tym wszystkim nie chodziło TYLKO o religię. Nagle pojawiła się
> wówczas
> NADZIEJA, że MOŻE być inaczej. Myśmy wówczas nawet nie zdawali sobie
> sprawy, jak ważna jest taka nadzieja. Myśmy nawet nie wiedzieli, że
> to JEST nadzieja.
[...]
Zgadzam sie z Twoim zdaniem Papiez byl wielkim Polakiem. Jezeli nie
potrafimy uczyc sie od Niego wiary w Chrystusa - to chociaz uczmy sie byc
Wielkimi Polakami i Dobrymi Ludzmi...
pozdr.
Arek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
|