Data: 2010-10-06 08:24:54
Temat: Re: Myślę że ważne dla m/k
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i8hbh1$b6e$...@n...onet.pl...
> W dniu 2010-10-06 09:59, medea pisze:
>
>> W każdym razie dzięki, bo uświadomiłaś mi, że chyba mam skłonności do
>> bycia nadopiekuńczą matką. I się z lekka przeraziłam.
>
> Z tym podcinaniem skrzydeł to przerysowałam trochę. IMO córki się zawsze
> bardziej hołubi :) Aczkolwiek słyszałam o przypadku dziewczyny, którą
> nadopiekuńczość rodziców zaprowadziła na oddział zamknięty. Z powodu
> całkowitej niemożliwości odnalezienia się w normalnym, dorosłym życiu.
>
Poza wszystkim- nadopiekuńczość to także brak zaufania do samego siebie,
Aicho...
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|