Data: 2000-03-16 21:48:12
Temat: Re: Myszoploch
Od: "jerz" <j...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>To ja, chcąc być dla Ciebie miły,
a nie stać cię na to bez warunków obocznych?
>nic nie będę pisał o wpływie księżyca na rośliny :-)
pisz, mam nadzieję, że napiszesz, w końcu dzielimy się poglądami i (czyż to
nie ty mi napisałeś co robimy na tej grupie?),
Krzysztofie, wytłumacz mi jak to jest możliwe, że człowiek urodzony i
wychowany nad morzem nie zauważył od czego zależą przypływy i odpływy
naszego kochanego Bałtyku?
Czy ty sam nie masz zmiennego samopoczucia?
A co w twoich roślinkach rozprowadza składniki pokarmowe?
???
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzliwie licząc na odpowiedź, jerz.
|