Data: 2007-07-18 18:42:27
Temat: Re: NA SLOMIE...
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek Krużel napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jul 2007 01:06:40 +0200, Ikselka napisze
>
>
>>To było pytanie retoryczne, moja teza do udowodnienia :-D
>
>
> egoistka,
Gdzie tu egoizm? - że teza moja? Cudzych nie udowadniam, tylko swoje, bo
by inni mieli zawsze łatwiej, niż ja. Może altruistyczne to nie jest,
ale egoistyczne na pewno nie. Ludzkie.
A poza tym i tak powiedziałeś, że nie powiesz, no to sobie odpowiedź...
założyłam ;-P
>>...i wydaje mu się przy tym, że to on decyduje, kiedy to "czasem" ma
>>nastąpić :-)
>
>
> manipulantka
Kobieta :-)
>>Do "mania racji" ;-P
>
>
> zarozumiała
XL :-)
>>W tym akurat punkcie oboje są zgodni, że powinien. :-D
>
>
> i cwana
Interesowna wtedy, kiedy absolutnie nie można inaczej :-P
>>To właśnie myśli o P.S. wzorcowy M.S. Dowód pierwszy.
>
>
> ze skłonnością do szufladkowania
To jedyna metoda klasyfikacji w pracy badawczej.// Nie martw się, mnie
tu też raz badali i żyję ;-)
>>Wolnemu wolno. Tyle, że czarna skrzynka rejestruje wszystko "jak leci" -
>>a więc i to, czego by sobie wcale nie życzył :-) I z reguły właśnie
>>dlatego "jej" jest na wierzchu, gdy (ku jego zaskoczeniu) zapis połączy
>>z przetwarzaniem :-P
>
>
> i myślenia życzeniowego,
To twórcze. Pamiętaj, że najpierw było słowo ;-)
>>Reglamentacja? Łaskawe przyzwolenie? Dowód drugi.
>
>
> tzn "myślenia",
>
>
>>Raczej instynkt samozachowawczy :-P
>
> uparta,
Nie, po prostu "nie zbijalna" z pantałyku, a to różnica...
>>W kwestii natury i kulturystyki żadna P.S. pretensji nie zgłasza, a w
>>każdym razie ja o tym nie słyszałam :-)
>
>
> niezdolna do samokrytyki
Samouwielbiona - tak, zawsze. Zresztą to już było wałkowane :-D
Możesz mi wytłumaczyć, czemu miałaby służyć samokrytyka? - moja lub w
sensie ogólnym? Ja nie widzę żadnego jej pożytecznego zastosowania ani
dla mnie, ani dla nikogo innego.
>
>>No wlaśnie, kto by się tam przejmował? Dowód trzeci.
>
>
> ani do pokory,
Zgoda. Zgadzam się, kiedy absolutnie nie można inaczej :-D
>
>
>>Sam widzisz, dlaczego moje pytanie początkowe było retoryczne :-)))
>
>
> pyskata
Nie, ale manipulantka - tak, tu się zgadzam, bo mając stały zestaw
odpowiednich(!) argumentów można skomponować przy ich pomocy dowód
każdej, najbardziej nawet bulwersującej tezy :-)))
I o to mi zwykle chodzi, kiedy właściwie o nic nie chodzi, no, chyba
żeby chodziło o to, aby wyglądało, że jednak chodzi :-D
>
>
>>A chętnie. Może się tu pokaże, bo dawno jej nigdzie nie było...
>
>
> dzdżownica ;)
DżuDżu to zupełnie inna para kaloszy...
--
XL wiosenna :-)
****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"
|