Data: 2003-10-13 13:16:10
Temat: Re: NET kontra REAL, REAL kontra NET - bla, bla, bla...
Od: "Rezydent" <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Greg" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bmcb7g$17b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Krzysztof 'kw1618" z Warszawy" w wiadomości
> news:X%fib.80779$KP4.965216@news.chello.at napisal(a):
> >
> > Często jeśli zbyt dużo rozmawiamy ze sobą przez net
> > to kreujemy podświadomie wyobrażenie o rozmówcy
> > i przy realnym spotkaniu przeżywamy rozczarowanie.
>
> Czy nigdy nie zdarzylo Ci sie tak, ze zobaczyles kogos, pozniej poznales
> blizej i cholernie sie rozczarowales? Czy takie rozczarowanie jest tym
> samym jakiego doznaje sie w przypadku znajomosci netowych przeniesionych
do
> reala?
>
Wygląd nie idzie w parze z rozumem.
Osoba może być brzydka, mieć np. poharataną twarz np. jakąś chorobą czy
urazem, a być niezwykle romantyczna, czuła. Idziesz ulicą i omijasz tę osobę
podświadomie, a to po prostu nieszczęśliwy człowiek.
Tak samo działa to odwrotnie. Widzisz normalnego człowieka, przeciętnego czy
powyżej przeciętnej, ma ładny uśmiech, a gdy powiesz do niego trzy słowa to
nie wie co odpowiedzieć. Pracujesz z człowiekiem który wygląda normalnie a
on wrzeszczy i przekrzykuje wszystkich krzykiem. Ewentualnie ma wszystko w
d.... i lekceważy wszystkich, a wygląda normalnie.
Pozdr
Rezydent
|